Już dziś o godzinie 21:00 turecki Galatasaray SK podejmie Paris Saint-Germain w ramach drugiej serii gier rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów.
Mistrzowie Francji stawili się w Stambule w nieco okrojonym składzie, lecz ambicje i cel główny nie uległy zmianie. Choć Thomas Tuchel nie będzie mógł skorzystać z usług m.in. Edinsona Cavaniego, Neymara czy Juliana Draxlera, to jedenastka PSG wciąż prezentuje się zastraszająco.
W kwestii predykcji wyjściowej jedenastki „Les Parisiens” francuskie dzienniki są dziś zgodne. Między słupkami bez cienia wątpliwości zobaczymy Keylora Navasa, z kolei linię obrony utworzą kolejno Juan Bernat, Presnel Kimpembe, Thiago Silva i Thomas Meunier. Środek pola również wydaje się nie mieć przed nami tajemnic i wszystko wskazuje na to, iż trzon paryskiego klubu stanowić będą Idrissa Gueye, Marquinhos oraz Marco Verratti.
Pod znakiem zapytania stoi jednak gotowość Kyliana Mbappé. 20-latek powrócił do gry po przerwie związanej z kontuzją uda dopiero w minioną sobotę, gdzie zanotował 30′ minut w starciu z Bordeaux. Choć sam Tuchel nie wyklucza jego gry od pierwszej minuty, to na oficjalną decyzję będziemy musieli zaczekać mniej więcej do godziny 20:00. Potencjalną alternatywą dla Francuza jest Mauro Icardi.
Niezależnie od omówionej kwestii o sile mistrza Francji na obu flankach stanowić będą Angel Di Maria i Pablo Sarabia. Pomimo problemów kadrowych niemiecki szkoleniowiec PSG pośle w bój najsilniejszą możliwą jedenastkę.
Ja bym rzucił Mbappe na prawą i Icardiego do środka. Z Realem dobrze wyglądał.
Patrząc na skład Galaty nie należy się spodziewać lekkiego meczu.