Nie wszystkie transfery przeprowadzone w erze Luisa Camposa są udane. Jednym z nich z pewnością jest Lucas Beraldo, który w ostatnim czasie praktycznie nie podnosi się z ławki rezerwowych. To chce wykorzystać jeden z klubów Premier League.
Autor: Wojciech Jagodziński
Paryżanie w ostatnim czasie dość mocno skupili się na przedłużaniu umów obecnych piłkarzy. Ma to na celu odstraszenie konkurencji, która z pewnością nie śpi. Media podają, że są bliscy kolejnego przedłużenia.
Paryżanie wkrótce rozpoczną zmagania o Puchar Francji. Po zeszłorocznym tryumfie każdy liczy, że i tym razem uda się zgarnąć trofeum. Poznaliśmy już pierwszego rywala w drodze po zwycięstwo.
Paryżanie ulegli w sobotnie popołudnie ekipie AS Monaco. Po meczu w Księstwie więcej mówi się jednak o faulu Lamine’a Kamary na naszym bramkarzu. To mogło skończyć się gipsem.
Desire Doue obecnie musi mierzyć się ze skutkami kontuzji uda, której nabawił się podczas spotkania z Lorient. W międzyczasie odebrał zasłużoną nagrodę Golden Boy 2025. Francuz nie zapomniał o kolegach z drużyny.
Od dłuższego czasu dość głośnym tematem w PSG pozostaje Vinicius Junior. Przynajmniej zdaniem mediów. Teraz kolejne informacje w tej sprawie podaje serwis „El Nacional”, które kompletnie kłócą się z tym co wiemy.
Nie takiego wyniku w spotkaniu z AS Monaco z pewnością oczekiwali kibice i piłkarze. Ulegliśmy w Księstwie 0:1 i straciliśmy fotel lidera. Powody tego wyniku tłumaczy Warren Zaire-Emery.
Spotkanie w Księstwie zdecydowanie nie przebiegło po myśli paryżan. Po słabym meczu musieli uznać wyższość AS Monaco, które tym samym wróciło do walki o puchary, a nawet mistrzostwo. Na taką słabą postawę zareagował dość nietypowo Luis Enrique.
W tym sezonie zaskakująco mocno dają nam się we znaki kontuzje, i to nie tylko w samej kadrze. Urazu podczas wycieczki rowerowej nabawił się Luis Enrique, teraz dołącza do niego Nasser Al-Khelaifi.
Księstwo ponownie było dla nas niezbyt gościnne, PSG uległo tam AS Monaco 0:1 po golu Minamino i straciło fotel lidera. Po meczu trener Luis Enrique nie miał wątpliwości, to był słaby mecz.