Obecny sezon w wykonaniu Ousmane Dembele jest kapitalny. Śmiało można powiedzieć, że rozgrywa najlepszy rok w swojej seniorskiej karierze będąc motorem napędowym „Les Parisiens”. Jego dobra postawa nie umknęła rywalom, a zainteresowanie nim wykazują kluby Premier League.
Autor: Wojciech Jagodziński
Miał być liderem środka pola i zawodnikiem na lata. Niestety zniszczyły go kontuzje i wciąż nie może odnaleźć swojego miejsca na ziemi. W PSG już raczej nie zagra, jednak zarząd ma dylemat co zrobić z zawodnikiem. Z ofertą wyszła Benfica.
PSG rozgrywa obecnie kolejny bardzo dobry sezon, choć jeszcze trwa zarząd „Les Parisiens” myśli już o wzmocnieniach na letnie okno transferowe. Na ich radarze znalazł się młody talent AS Monaco, który może szukać nowych wyzwań.
Paryżanie po rollercoasterze awansowali do półfinału Ligi Mistrzów ulegając jednak w Birmingham Aston Villi 2:3. Mało brakowało a stare demony dałyby o sobie znać i odpadlibyśmy z rozgrywek. Po meczu trener nie ukrywał, że było to trudne spotkanie.
Już dzisiaj o 21:00 rozpocznie się rewanżowe spotkanie PSG w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Po wygranej 3:1 na Parc des Princes jedziemy do Birmingham bronić wyniku. Przed meczem kilka słów na konferencji prasowej powiedział Luis Enrique.
Paryżanie są o krok od powtórzenia zeszłorocznego wyniku w Lidze Mistrzów. Został im do wykonania ostatni krok, aby się to ziściło – utrzymanie przewagi w rewanżowym spotkaniu z Aston Villą w Birmingham. Czy uda im się ponownie awansować do półfinału?
Paryżanie zaliczyli kolejny piękny wieczór w Lidze Mistrzów. Choć przegrywali 0:1 udało im się odwrócić losy spotkania i zdobyć trzy bramki budując sobie niezłą zaliczkę przed spotkaniem rewanżowym w Birmingham. Po meczu zadowolenia nie krył Luis Enrique.
Dla Unaia Emery’ego spotkanie z PSG będzie powrotem do przeszłości, do momentu w którym sam prowadził paryżan. Choć prowadzona przez niego Aston Villa nie jest faworytem, to on sam wierzy w zespół o czym wspomina w przedmeczowej konferencji prasowej.
Paryżanie już jutro zmierzą się w 1/4 finału Ligi Mistrzów z będącą w solidnej formie Aston Villą. Choć PSG pozostaje faworytem tego spotkania to nie może być niczego pewne. Anglicy już nie raz udowodnili, że potrafią osiągnąć bardzo dobry wynik z wymagającymi rywalami.
Barcelona, choć wciąż targana problemami finansowymi, powoli wstaje z kolan. Wciąż ma jednak problemy ze spełnieniem Finansowego Fair Play. Tę sytuację monitoruje PSG, które jest gotowe zarzucić sieć na dwóch kluczowych graczy Barcelony.