Wczorajsze spotkanie na Montjuic było bardzo wymagające. Na konferencji pomeczowej nie ukrywał tego bardzo zadowolony z wyniku Luis Enrique.
Paryżanie pokazali prawdziwy charakter podczas starcia w Katalonii. Pomimo osłabienia brakiem podstawowych ofensywnych zawodników nie poddali się po stracie bramki i odwrócili losy spotkania wygrywając rzutem na taśmę 2:1. Bramki dla naszego zespołu zdobywali Senny Mayulu i Goncalo Ramos. – „Jestem szczególnie dumny z drużyny, zawodników i kibiców. W drugiej połowie byliśmy rewelacyjni, dzięki pewności siebie zawodników i wprowadzonym zmianom. Jestem bardzo zadowolony, teraz musimy przygotować się do następnego meczu!” – powiedział trener.
Podkreślił jednak, że początkowe minuty były dla nas bardzo trudne. Kilkukrotnie uratowały nas kapitalne interwencje obrońców. – „Myślę, że był to bardzo trudny i skomplikowany mecz. Na początku grali lepiej. Kilka razy musieliśmy interweniować, ale po stracie bramki poprawiliśmy się, wyrównaliśmy wynik i zaczęliśmy grać na miarę naszych możliwości” – dodał.
Nie mogło też zabraknąć komentarza odnośnie kibiców, którzy klasycznie już dali niesamowity popis na wypełnionym po brzegi stadionie Montjuic. Pomimo małej liczebności dali o sobie znać i cały mecz dopingowali piłkarzy momentami nawet dając wrażenie, że PSG grało u siebie. – „Kibice? Jesteśmy do nich przyzwyczajeni. Są niesamowici. To prawdziwa przyjemność wiedzieć, że zawsze są z nami, za każdym razem. Jesteśmy prawdziwą drużyną zarówno u siebie, jak i na wyjeździe, a to jest dla nas ważne” – zakończył.