Real Madryt w najbliższym czasie ma podjąć decyzję transferową odnośnie jednego ze swoich ofensywnych zawodników. Sytuację te monitoruje PSG, które już teraz chce skusić Real oferując niemałe pieniądze. Na celowniku stołecznych jest Rodrygo.
Na obecną chwilę Galacticos 3.0 potrzebują czasu na wzajemne dotarcie się. Kibice jednak mogą być zawiedzeni, głównie ze względu na wysokie przegrane z odwiecznym rywalem – Barceloną, która zabrała im sprzed nosa Superpuchar Hiszpanii i wysoko pokonała ich w El Clasico. W mediach i wśród fanów zaczęły pojawiać się informacje, że taki stan rzeczy nie będzie trwał długo.
Real najprawdopodobniej doszedł do wniosku, że w jednym zespole nie mogą występować Mbappe, Vinicius, Rodrygo i Bellingham i planuje pozbyć się jednego z nich. Najwięcej wskazuje, że tym nieszczęśliwcem ma zostać Rodrygo a to wykorzystać chce PSG. Paryżanie wciąż szukają wzmocnień do swojego nowego projektu i według zarządu Rodrygo wpasowałby się tam idealnie.
Być może ze względu na to klub jest w stanie przeznaczyć na brazylijskiego skrzydłowego 100 milionów euro. Przynajmniej takie informacje przekazał portal Fichajes.net, który specjalizuje się w sprawach transferowych. Cóż, my uważamy, że są obecnie inne priorytety w zespole – nowy boczny obrońca i napastnik. Znając jednak filozofię Enrique o napastniku możemy zapomnieć, natomiast Rodrygo odnalazłby się w jego zespole bez większych problemów.