Saga transferowa z Kylianem Mbappe w roli głównej wciąż nie doczekała się puenty. Według doniesień zarówno francuskiej, jak i hiszpańskiej prasy gwiazdor Paris Saint-Germain poważnie rozważa zmianę barw klubowych. Faworytem w wyścigu po podpis napastnika ma być Real Madryt, który nie po raz pierwszy podejmuje próbę jego zakontraktowania. Od pomysłu przeprowadzki na Santiago Bernabeu jednak próbują Francuza odwieść włodarze PSG. Czy zatem Mbappe zostanie w Paryżu?
Od co najmniej kilkunastu miesięcy Mbappe jest łączony z przenosinami do Madrytu. Pierwsza próba sprowadzenia 66-krotnego reprezentanta Francji przez Florentino Pereza spaliła na panewce. Do historycznego transferu nie doszło, ponieważ na przeszkodzie stanęli aktualni pracodawcy Francuza. Nie dość, że konsekwentnie odrzucali oferty spływające z Hiszpanii, to także przekonali Mbappe do parafowania nowego kontraktu. Na jego mocy otrzymał on ogromną podwyżkę, która jednak zdaniem europejskich mediów nie przekona go do zapuszczenia korzeni w stolicy Francji.
Naturalne pragnienie zmiany
Mbappe nie zamierza spędzić całej kariery na Parc des Princes, gdyż chciałby się sprawdzić w innych rozgrywkach. Od początku kariery jest on bowiem związany z francuskimi zespołami. Obecnie rozgrywa piąty sezon w PSG, a wcześniej reprezentował przecież przez kilka lat barwy AS Monaco. W koszulce tego klubu zadebiutował 2 grudnia 2015 roku. W następnej kampanii ligowej odgrywał już kluczową rolę w drużynie z księstwa.
24-latek dla obu klubów rozegrał ponad 300 spotkań. Dla samego stołecznego zespołu wystąpił 245 razy. Według danych portalu Transfermarkt w tych meczach zdobył aż 198 bramek, a także zanotował 94 asysty. W tak młodym wieku są to liczby kosmiczne. Nie może zatem dziwić, że Mbappe szuka nowych wyzwań, które sprawią, iż będzie mógł wskoczyć na jeszcze wyższy poziom. Właśnie dlatego nie uśmiecha się mu związanie z PSG na następne lata.
Marzenie o Realu Madryt
Oprócz chęci zmiany otoczenia związanego z chęcią sprawdzenia swoich umiejętności w innych warunkach Mbappe kieruje się innymi pobudkami. Francuz od dziecka marzy bowiem o przywdzianiu koszulki „Królewskich”. Dlatego też należy przypuszczać, że prędzej czy później osiągnie swój cel. Co więcej, wydaje się, iż jest to dwustronna relacja, bo włodarze Realu nie zawiesili białej flagi, gdy PSG skłoniło Mbappe do przedłużenia umowy w 2022 roku. Owa decyzja mogła zerwać więzy między piłkarzem a Madrytem, lecz do tego nie doszło, czego dowodem są dążenia „Los Blancos” do sprowadzenia reprezentanta Francji.
Motorem napędowym do zmiany trykotu jest również wiara w spełnienie innego marzenia. Mbappe ma prawo przypuszczać, że w Madrycie osiągnie to, czego do tej pory nie była mu w stanie zagwarantować gra w PSG. Mowa mianowicie o triumfie w Lidze Mistrzów. A to przecież tylko wierzchołek góry lodowej. Francuz myśli też, że sukcesy w owych rozgrywkach pomogą mu zdobyć nagrody indywidualne, wśród których jest przede wszystkim Złota Piłka.
Czy Mbappe zostanie w Paryżu?
PSG jest w stanie zaoferować Mbappe naprawdę wiele. Zresztą zrobiło to, skłaniając napastnika do parafowania nowego kontraktu w 2022 roku. Pieniądze i pozycja w klubie to jednak nie wszystko. Piłkarz światowego formatu potrzebuje jak tlenu wygrywania pucharów. Nie tylko na krajowym podwórku, co w kontekście paryskiego klubu wydaje się przecież obowiązkiem.
Dlatego Kylian wybiega myślami w przyszłość. Analizuje, co w dłuższej perspektywie bardziej mu się opłaci. W związku z tym transfer do Realu wydaje się racjonalnym posunięciem z jego strony. Z całą pewnością PSG jednak spróbuje go zatrzymać za wszelką cenę. Czy to się uda? Raczej nie, lecz w futbolowym biznesie żadnego scenariusza nie można wykluczyć.