Pierwsza część wywiadu z Kylianem Mbappe za nami. Możecie przeczytać ją TUTAJ Zobaczcie co powiedział Kylian w drugiej części wywiadu.
Twoja saga transferowa odbyła się szerokim echem w lecie.
Kylian Mbappe: Na początku po otrzymaniu propozycji poprosiłem o czas do namysłu. Przed Euro powiedziałem klubowi, że nie chcę przedłużyć kontraktu i po turnieju przekazałem informację, iż chciałbym odejść. Moją ambicją jest iść do przodu oraz by sytuacja była dobra dla klubu, który mnie kupi oraz tego który mnie sprzeda. Przekazałem informację szybko, ponieważ chciałem, by PSG miało czas na znalezienie napastnika na moje miejsce.
Chciałeś uniknąć odejścia za darmo?
To również było dla mnie ważne. Klub nie zdecydował się na sprzedaż i to było ok dla mnie. W każdym spotkaniu wkładam swoje 100% w grę. Nie chcę, by ktoś myślał, że już się nie będę starać. Jestem w klubie w którym byłem szczęśliwy przez cztery lata, więc dla mnie nic się nie zmienia.
Nie miałeś w planach iść na starcie z klubiem? Wielu zawodników tak robiło.
Nie, ponieważ byłbym niewdzięczny klubowi, który mnie wychował, dał szanse i rozwijał przez lata. Zawsze chcę grać i pokazywać, że jestem zawodnikiem topowym. Transfer, który nie doszedł do skutku nie może mnie załamać. Chcę to teraz pokazać na boisku a nie boskować się w gabinetach.
Przyjście Messiego nie dało impulsu, by zostać na dłużej w PSG?
Nie, ponieważ nie podejmuje decyzji impulsywnie. Podjąłem swoje decyzje po długi przemyśleniach. To były trudne decyzje, ale naprawdę długo nad tym wszystkim myślałem.
Czułeś się zawiedziony tym, że zostajesz w klubie?
Na początku trochę tak. Moją ambicją było odejście i gdy musisz zostać to czułem lekki smutek. Czas jednak nie stoi w miejscu i musiałem to zaakceptować. Nieszczęśliwie przytrafiła mi się kontuzja po reprezentacji, ale gdy wróciłem znowu zacząłem strzelać bramki.
Co czułeś gdy zostałeś wybuczany na Parc Des Princes?
Patrzę na to z innej strony. Jako kibic pewnie też bym gwizdał. Nie myślałem, że po tym co zrobiłem dla klubu kibice na mnie gwizdają. Raczej patrzyłem na to inaczej. Gwizdają, ponieważ chcą bym został i cenią mnie jako zawdonika. Jestem dla nich ważny.
Mówiąc o odejściu – mówimy o Realu Madryt?
Oczywiście. Real złożył ofertę i każdy o tym wie. Zbyt dużo złego zostało powiedziane w ostatnim czasie o mojej osobie. Mówiono, że odrzuciłem 6-7 ofert przedłużenia co jest bzdurą. Bzdurą jest również to, że nie chciałem rozmawiać z Leonadro czy prezesem Al.-Khelaifi. Gdy prezes prosi mnie o rozmowę to nie mogę odmówić. Ludzie mówili, że knuję i mieszam w szatni a to również nie była prawda.
Tak szczerze to dlaczego chcesz odejść z PSG?
Pomyślałem, że moja przygoda z PSG jest skończona. Chciałem odkryć coś nowego. Jestem w lidze francuskiej od 7 lat. Myślę, że poradziłem sobie w niej bardzo dobrze. Odejście wydaje mi się najbardziej logicznym krokiem w mej karierze.
Chciałbyś odejść do Realu czy jeśli pojawią się inne oferty to też będziesz je rozważać?
Jeśli miałbym odejść tego lata to tylko do Realu Madryt. Teraz w przyszłości ciężko powiedzieć, ponieważ to piłka i wszystko jest możliwe. Gdyby ktoś powiedział parę miesięcy temu, że zagram z Messim w PSG nikt, by w te słowa nie uwierzył.
Jak się czujesz teraz, po zakończeniu okienka transferowego?
Czuję się dobrze. Mam dużo szacunku do piłki, do klubu, do siebie i kibiców. Daję z siebie wszystko i chcę wygrywać. O przedłużeniu umowy nie rozmawialiśmy od kilku miesięcy.