Leo Messi w spotkaniu przeciwko Club Brugge po raz pierwszy w koszulce Paris Saint-Germain rozegrał pełne 90 minut. Po tym pojedynku, dyrektor sportowy paryżan, Leonardo ujawnił kilka istotnych kwestii w temacie transferu Argentyńczyka.
Messi rozmawiał z PSG już na początku roku
Najważniejszą wypowiedzią Leonardo była ta, która w pewnym sensie zaprzeczyła plotkom, mówiącym, że PSG zapewniło sobie przyjście Messiego krótko po ogłoszeniu jego odejścia z FC Barcelony. Brazylijczyk podkreślił, że Messi i PSG pierwszy kontakt nawiązali jeszcze na początku 2021 roku.
– Nie będę ukrywał, że już wcześniej rozpoczęliśmy rozmowy z Messim. Zrobiliśmy to w styczniu 2021, kiedy mógł oficjalnie negocjować potencjalne odejście z Barcelony – powiedział Leonardo.
Messi skłaniał się ku pozostaniu
Jak wiadomo, Leo Messi przychylał się raczej ku pozostaniu w FC Barcelonie. Mimo zapewnień ze strony władz katalońskiego klubu, 34-latek musiał jednak opuścić swój jedyną dotąd drużynę w Europie. Leonardo pochwalił Argentyńczyka za duże chęci przejścia do Paryża i to zaraz odejściu z Barcelony.
– Sądzę, że Messi chciał zakończyć karierę w Barcelonie. Kiedy stało się jednak jasne, że jego pozostanie nie jest możliwe i nie dogada się z klubem, skierował się w naszą stronę. Wola, jaką wykazał, była dla nas ogromną motywacją, by go pozyskać. To, że Messi jest w Paryżu, to coś naprawdę wielkiego – przyznał Leonardo.