Po pierwszej połowie Paris Saint-Germain prowadzi z Realem Madryt 2:0.
W 14. minucie na listę strzelców wpisał się Angel Di Maria po asyście Bernata i wcześniejszym efektownym podaniu Icardiego.
Druga bramka padła już w 33. minucie. Wówczas obrońcy z Madrytu nie byli w stanie zatrzymać swojego byłego kolegi z zespołu, który widowiskowym strzałem z dystansu podwyższył prowadzenie.
Cała gra wygląda bardzo dobrze, nie obyło się jednak bez kilku błędów w obronie. W 32′ minucie pod bramką Keylora Navasa zrobiło się gorąco, bowiem blisko górnej siatki powędrował strzał Garetha Bale’a.
Niedługo potem Real dopiął swego i trafił do siatki po akcji, w której wiele szczęścia miał Bale. Po analizie sytuacji przez system VAR gol został nieuznany, ponieważ Walijczyk przed strzałem dotknął piłkę ręką.
Paryżanom udało się utrzymać prowadzenie do przerwy. Bezapelacyjnie MVP pierwszej połowy mianować można Angela Di Marię. Liczymy na podobną postawę piłkarzy po ponownym wejściu na murawę.
Źródło obrazka: beINsports.com