Paryżanie już za kilka godzin będą mieli okazję do zdobycia kolejnego trofeum w sezonie 25/26. W Doha zmierzymy się z ekipą Flamengo a na zwycięzcę czeka Puchar Interkontynentalny. Co przed meczem do powiedzenia miał Luis Enrique?
O POWROCIE DO DOHA
„Bardzo się cieszę, że znów tu jestem. Mam dobre wspomnienia z mistrzostw świata, w których brałem udział z reprezentacją Hiszpanii”.
O PODEJŚCIU DO FINAŁU
„W ciągu ostatnich czterech miesięcy pokazaliśmy, że potrafimy radzić sobie w różnych sytuacjach. To będzie zacięty mecz. Flamengo to bardzo dobra drużyna, więc czeka nas trudne spotkanie”.
O STAWCE
„Myślę, że ten finał to wielka szansa. Jesteśmy świadomi znaczenia tego meczu, szczęścia, jakie mamy, grając w finale Pucharu Interkontynentalnego. To ważne dla drużyny i klubu, że mamy szansę zagrać w tym meczu”.
O PRZECIWNIKU
„Flamengo jest w dobrej formie, zdobyło wiele trofeów. Podoba mi się sposób, w jaki grają.. Pamiętam ich występy w Klubowych Mistrzostwach Świata w tym sezonie, rozegrali kilka świetnych meczów. To drużyna najwyższej klasy, zarówno z piłką, jak i bez niej”.
O CELU NA MECZ
„Stworzyć historię z Paryżem – to był nasz cel w zeszłym sezonie. Kontynuowanie tworzenia historii jest teraz celem na ten sezon. Musimy być gotowi i skupieni przez cały mecz. Każda akcja może być ważna i decydująca. Jesteśmy gotowi. Myślę, że w tym sezonie drużyna wykazała się takim samym nastawieniem, jak w zeszłym sezonie”.
