Już w środę o godzinie 21:00 PSG zmierzy się z Tottenhamem w walce o pierwsze trofeum w sezonie. Paryżanie mają okazję pierwszy raz w historii zdobyć Superpuchar Europy. Wiadomo już jednak niestety, że do tego meczu przystąpimy osłabieni.
Po wygranej w Lidze Mistrzów w sezonie 2024/2025 PSG otrzymało możliwość zmierzenia się o bardzo prestiżowe trofeum – Superpuchar Europy. W nim co roku mierzą się zwycięzcy Ligi Mistrzów i Ligi Europy i to między sobą decydują, kto był najlepsza klubową drużyną w zeszłym sezonie. Choć w tym przypadku nie mamy wątpliwości, że byliśmy to my. Trzeba to jednak jeszcze udowodnić na boisku a będziemy musieli to zrobić grając w osłabieniu.
Swoją karę za wybryk w finale KMŚ musi odbębnić Joao Neves, który otrzymał dwa mecze zawieszenia na wszystkie rozgrywki za swój faul na czerwoną kartkę. Oznacza to, że opuści on Superpuchar Europy oraz inaugurację sezonu z Nantes. Luis Enrique zapewne bez większego problemu wypełni tę lukę, jednak wciąż jest to spora strata dla „Les Parisiens”, którzy chcą rozpocząć sezon 2025/2026 od pierwszego trofeum.