W piekącym słońcu Pasadeny PSG rozpoczęło rywalizację w Klubowych Mistrzostwach Świata. Paryżanie zrobili ogromny krok do wygrania grupy B. Pokonali Atletico Madryt 4:0 i są obecnie liderem. Po meczu kilka słów klubowym mediom zdradzili Senny Mayulu i nasz trener – Luis Enrique.
LUIS ENRIQUE
„Mam wrażenie, że było trudniej niż sugeruje tablica wyników. Było tam bardzo gorąco! Jesteśmy szczęśliwi i mam nadzieję, że będziemy kontynuować naszą dobrą passę. To było dla nas super spotkanie. Atmosfera? Naprawdę przypadła nam do gustu. To bardzo pozytywne uczucie, czuć wsparcie fanów. Nie możemy się jednak zatrzymać. Musimy iść dalej, kontynuować naszą pracę i utrzymać ten impet. To inne rozgrywki, ale bardzo atrakcyjne”.
SENNY MAYULU
„Jestem oczywiście zadowolony. To świetne zwycięstwo, mamy dobry start. Początek był nieco trudny, ponieważ musieliśmy się dostosować. Dobrze, że rozpoczęliśmy ten turniej od wspaniałego zwycięstwa. Jesteśmy przyzwyczajeni do gry na zamkniętym stadionie. Stadion Rose Bowl jest znacznie bardziej otwarty. Świeciło słońce, więc było trochę ciężko. Niemniej jednak dobrze nam się grało o czym tylko świadczy wynik. Dostosowujemy się i jesteśmy szczęśliwi”.