Dla Unaia Emery’ego spotkanie z PSG będzie powrotem do przeszłości, do momentu w którym sam prowadził paryżan. Choć prowadzona przez niego Aston Villa nie jest faworytem, to on sam wierzy w zespół o czym wspomina w przedmeczowej konferencji prasowej.
Aston Villa w obecnym sezonie jest na dobrej drodze do awansu do europejskich pucharów. Na obecną chwilę co prawda ich dyspozycja pozwoliłaby na awans jedynie do LKE, jednak do miejsca premiowanego grą w prestiżowej Lidze Mistrzów brakuje im jedynie dwóch punktów. Pozostawia to więc sprawę awansu otwartą, nie chcą jednak niczego pozostawić przypadkowi i są zmotywowani do walki z PSG o półfinał.
Tak solidne wyniki to zasługa Unaia Emery’ego, który całkowicie odmienił grę „The Villans” i wprowadził ich na salony Premier League. Jest to drużyna grająca wysokim pressingiem, nie bojąca się zaatakować ale i zejść do głębokiej defensywy. Dość powiedzieć, że ostatnie spotkanie przegrali jeszcze w lutym co budzi respekt.
PSG jednak również jest ekipą z którą należy się obecnie liczyć. Brak Kiliana Mbappe ewidentnie odblokował pozostałych zawodników, ale również wzmocnienia pokazują, że nie były one przypadkowe. Wielu ekspertów uważa, że PSG gra obecnie najpiękniejszą piłkę w Europie na co zwraca uwagę Emery:
„Skład którym dysponuje PSG pozwala na bardzo wysoką grę w pressingu. Ich założenie opiera się na kontrolowaniu piłki i dużej ilości podań. Do tego są bardzo agresywni na skrzydłach praktycznie w każdej akcji. Ja podchodzę do tego jak do wyzwania. Bardzo cieszę się, że będziemy mogli sprawdzić się na tle takiej ekipy jak PSG. Czeka nas trudne zadanie”
Podobnie do casusu Unaia Emery’ego w Villi również Luis Enrique może pochwalić się istnym odmienieniem stylu gry PSG. W końcu stanowią jedność, monolit i widać w nich powoli budowane automatyzmy. Co najważniejsze z perspektywy kibica PSG to to, że w końcu cała drużyna konsekwentnie pracuje w defensywie, czego nie można powiedzieć o „konstelacji gwiazd” z poprzednich lat. Jego kunszt docenia jego rodak:
„Mierzyłem się z nim wiele razy i zawsze taktycznie był bardzo trudnym przeciwnikiem do rozpracowania. Przeciwko jego drużynie trudno jest bronić i narzucić swój stylu gry. To sprawia, że jest niesamowitym trenerem i bardzo trudym przeciwnikiem.
Choć PSG pozostaje faworytem to nie może zlekceważyć rywali, szczególnie, że Unai Emery to niesamowity taktyk i bardzo rozsądny szkoleniowiec. Potrafi on znaleźć słabe punkty rywali i skupić się na nich w poszukiwaniu okazji. Media prześcigają się w założeniach taktycznych „The Villans” na to spotkanie. Z odpowiedzią spieszy sam szkoleniowiec:
„Najważniejszy jest sposób w jaki odpowiemy na silne strony rywali. Musimy skontrować je naszymi możliwościami i być bardzo skupieni taktycznie, czego wymagam od swoich piłkarzy. Z pewnością jest to ogromne wyzwanie. Czuje jednak, że możemy sprawić niespodziankę, jestem pewny, że zawodnicy staną na wysokości zadania”
To początku spotkania pozostało już nieco ponad 6 godzin. NIE MOŻEMY SIĘ JUŻ DOCZEKAĆ!