Przychodził do Paryża jako solidne wzmocnienie składu, jego początki były w PSG nienajgorsze. Niestety im dalej w las tym było gorzej, aż w końcu Lucho zupełnie stracił do niego zaufanie. Teraz klub planuje jego odejście.
Marco Asensnio dołączył do paryżan przed sezonem 2023/2024 z Realu Madryt po wygaśnięciu jego kontraktu z klubem. Jego pierwszy sezon w PSG był nienajgorszy, zaliczył 19 spotkań zaliczając 4 gole i 5 asyst. W tym sezonie sytuacja prezentuje się już nieco gorzej, rozegrał 11 meczów legitymując się statystykami na poziomie 2/5 z czego 3 asysty osiągnął w meczu z Angers (najlepszym w jego wykonaniu w tym sezonie).
Od pewnego czasu jednak Hiszpan znajduje się poza wyjściowym składem zespołu. Co prawda ma miejsce na ławce rezerwowych, ale ostatnie spotkanie w barwach stołecznej ekipy zaliczył 6 grudnia w meczu z Auxerre. Lucho stracił zaufanie do swojego gracza i nie bierze go już pod uwagę przy ustalaniu składu. Nic więc dziwnego, że zarząd pracuje nad jego odejściem, podobnie do Kolo Muaniego.
W przypadku francuza wszystko wydaje się jasne, chce go Juventus Turyn. Na przeszkodzie może jednak stanąć ilość wypożyczeń PSG, które uniemożliwia taki ruch. Klub pracuje jednak nad rozwiązaniem tego problemu. W przypadku Hiszpana sytuacja dalej jest zagmatwana, jednak coraz więcej wskazuje, że może on zostać zawodnikiem tureckiego Galatasaray. Problem może leżeć w formie tych przenosin.
Jak już wspomnieliśmy, PSG wykorzystało limit wypożyczeń na które mocno naciskali Turcy. PSG chce spieniężyć zawodnika, jednak kwota pozostaje nieznana. Turcy znani są z trudnych negocjacji, jednak posiadają fundusze na realizację tego ruchu. Pozostaje nam czekać na dalszy rozwój sytuacji Hiszpana.