W obliczu kontuzji Milana Skriniara i ciągłej niedyspozycyjności Presnela Kimpembe PSG znajduje się w trudnej sytuacji jeśli chodzi o obsadzenie środka obrony. Jak donosi Gianluca Di Marzio paryżanie mogą poszukać wzmocnień na tę pozycję jeszcze zimą.
Choć współpraca pary Marquinhos-Danilo wypada solidnie, a w odwodzie znajduje się świeżo ściągnięty do klubu Lucas Beraldo i Nordi Mukiele to sytuacja jest niepewna. Szczególnie w sytuacji francuza, który ma, jeśli wierzyć plotkom, uzgodnione warunki umowy z Bayernem Monachium. W obliczu takiego obrotu spraw w składzie tworzy się dziura, która może poskutkować sporymi konsekwencjami.
PSG ma bowiem przed sobą rozgrywki w Lidze Mistrzów, Pucharze Francji i samej Ligue 1. Brak rotacji może okazać się sporym problemem, dlatego paryżanie chcą działać. Pion sportowy przeszukuje rynek transferowy w poszukiwaniu potencjalnych wzmocnień. Jak donosi Gianluca Di Marzio, PSG ma na oku Antonio Silvę (Benfica) i Leny’ego Yoro (LOSC), ale wydaje się niemal niemożliwe, by dokonali transferu w styczniu. Pozostaje trzymać kciuki, że nasz zarząd coś wymyśli, inaczej sytuacja może być bardzo trudna.