Wygrana Paris Saint-Germain nad ekipą Metz przeszła nieco bez echa. Wszystko przez sytuację z doliczonego czasu spotkania, kiedy na stadionie rywali paryżan doszło do przepychanek między zawodnikami. Prowodyrem miał być Kylian Mbappe, który po skutecznym uderzeniu miał sprowokować golkipera gospodarzy.
Mbappe z ostrymi słowami?
Mimo, że od tego pojedynku minęły już prawie dwa dni, wciąż nie wiadomo na sto procent, co Kylian Mbappe rzekł do bramkarza Metz. Na ten moment można się jedynie domyślać, że z ust 22-latka padły nieparlamentarne słowa, które wręcz rozsierdziły Alexandre Oukidja. W konsekwencji tej sytuacji zdenerwowany bramkarz Metz oraz Neymar ujrzeli żółte kartki.
Komentarz trenera Metz
Wygląda na to, że nikt z zainteresowanych nie chce do końca przekazać, co tak naprawdę mogło się wydarzyć. Całą sprawę skomentował jedynie szkoleniowiec Metz Frederic Antonetti. Według niego, Mbappe musi panować nad swoim zachowaniem, tym bardziej przy swoim statusie.
– Osobiście uwielbiam Mbappe, ale musi on zmienić swoje zachowanie, jeśli chce być kochany. Tak znakomity gracz skorzystałby na bardziej skromnym zachowaniu – powiedział Antonetti.