Kylian Mbappe to zawodnik, o którym było najgłośniej w czasie trwania okienka transferowego. Francuz nie odszedł ostatecznie do Realu Madryt, więc zostanie w PSG przynajmniej rok. Fabio Cascarino – były zawodnik Chelsea poddał krytyce dyspozycję 22-latka, podkreślając zmiany w jego grze.
Mbappe wraca tylko momentami do formy sprzed lat?
Znany piłkarski ekspert, który reprezentował przed laty drużynę Irlandii w swoim wywodzie podkreśla, że dla niego Kylian Mbappe znacznie zmienił swój sposób gry. Według niego, 22-latek nie przypomina już tego gracza, który czarował nas na mundialu w Rosji, a jego postawa opiera się jedynie na przebłyskach dawnej formy.
– Gdy przypominam sobie piłkarza, którym był w 2018 roku, który zdobył mistrzostwo świata i niszczył rywali, to cofnął się o krok. Teraz muszę przyznać, że jestem nim nieco rozczarowany. Podczas EURO 2020 nie miał już takiego wpływu na grę Francji. Jego gra to przebłyski, kiedy przypomina nam, jak wielki może być – powiedział Cascarino.
Mbappe główną strzelbą PSG
W odniesieniu do statystyk, słowa Cascarino są raczej fałszywe. Kylian Mbappe w trzech poprzednich sezonach ligowych był najlepszym strzelcem Paris Saint-Germain. W kampanii 2021/22 już ma na koncie trzy gole, a do tego zanotował również dwie asysty. Wszystko wskazuje więc na to, że wraz z przyjściem Leo Messiego i ponownym wsparciu ze strony Neymara, 22-latek może tylko poprawić swoje cyfry.
Niestety, ale facet ma racje, a cyfry tylko maskują problemy Mbappe. PSG przez wiele czasu musi grać w 10, bo Kylian jest nieobecny na boisku, gra egoistycznie, a do tego bardzo nieskutecznie próbuje brylować, do tego zawodzi w wielu najważniejszych meczach.