Mauricio Pochettino po zwycięskim spotkaniu ze Stade de Reims poruszył kilka bieżących tematów, ale najwięcej poruszenia mogły wywołać słowa dotyczące dwóch zawodników. Chodzi o debiutującego Leo Messiego czy Kyliana Mbappe, którego przyszłość nadal nie jest znana. Argentyński trener był jednak dosyć stanowczy.
„Nic nie poradzę na plotki”
W kontekście 22-letniego Francuza, który strzelił obie bramki dla ekipy wicemistrzów Francji, Mauricio Pochettino tak naprawdę nie zmienia swojego stanowiska. Szkoleniowiec Paris Saint-Germain nieustannie zaznacza, że Mbappe jest jego podopiecznym, a tym razem poparł się nawet wypowiedziami klubowych władz.
– Mbappe to nasz zawodnik, a ja nic nie poradzę na plotki, zwłaszcza w okresie transferowym. Prezes oraz dyrektor wypowiedzieli się jasno w tej sprawie. Ja jestem naprawdę szczęśliwy, że mogę mieć go w zespole, bo jest jednym z najlepszych na świecie. To dar – przyznał Pochettino.
Messi wciąż niegotowy
Pochettino w końcu dał zagrać Leo Messiemu. Debiut jego rodaka ocenia się jednak nieco słabiej, ale szkoleniowiec PSG zaznacza, że 34-latek nadal jest daleki od swojej optymalnej dyspozycji.
– Messi na pewno chciał dobrze zadebiutować, ale dzisiaj był daleki od swojej optymalnej formy. Sądzę, że dzięki treningom, po przerwie reprezentacyjnej będzie zdecydowanie lepszy. Bardzo przyjemnie było słyszeć brawa ze strony kibiców, to było bardzo miłe – powiedział Pochettino.