Przyszłość Kyliana Mbappe nadal stanowi ogromną zagadkę. Jak przekazał jednak w nocy z niedzieli na poniedziałek bardzo wiarygodny hiszpański dziennikarz, Josep Pedrerol, nastawienie Francuza jest takie samo: jeszcze w tym okienku chce opuścić Paryż i przenieść się do Realu Madryt. Kluczowy ma być poniedziałek, kiedy 22-latek ma poprosić o spotkanie z samym prezesem Al-Khelaifim.
Spotkanie, które ma dużo zmienić
Według Pedrerola, sytuacja Kyliana Mbappe jest tak naprawdę znana od kilkunastu tygodni. Mistrz świata z 2018 roku żąda pozycji numer jeden w zespole i bycia w centrum projektu. Pod obecność Neymara i po przyjściu Leo Messiego, taka szansa może się jednak nie przytrafić. Transfer Argentyńczyka w opinii hiszpańskiego publicysty również niewiele zmieni.
– W głowie Mbappé nie ma ani ekscytacji tą sytuacją, ani chęci bycia na tej wielkiej imprezie PSG. Dla Mbappé przyjście Messiego niczego nie zmieniło. Niczego. Mbappé chce grać w Realu Madryt i chce to robić już w tym sezonie. Co z kolei ujrzymy w najbliższych godzinach? Mbappe poprosi o spotkanie z prezesem PSG i na tym spotkaniu spróbuje przekonać go o negocjacje z Realem Madryt – powiedział Pedrerol.
Mbappe nie wypowie się publicznie
Wbrew temu, co mogliśmy przeczytać w poprzednim tygodniu, to hiszpańskie źródło zaprzecza, że Kylian Mbappe powie publicznie o swoich pragnieniach. Pedrerol podkreśla, iż sam piłkarz zdaje sobie sprawę, jakie ryzyko niesie za sobą takie igranie z władzami katarskimi. Poza tym, nie chce opuszczać PSG w złych nastrojach.
– Mbappé nie chce odchodzić w zły sposób z PSG. Po prostu poprosi, by negocjowano z Realem Madryt. By wysłuchano Realu Madryt. Zrobi to w najbliższych godzinach. Mbappé nie zamierza przemówić publicznie, by nikogo nie sprowokować, bo to zostałoby uznane za prowokację. Mbappé poprosi jednak o spotkanie prezesa PSG – przyznał hiszpański dziennikarz.