PSG powróciło po maratonie z początku sezonu do rozgrywek ligowych. Rywalem w wyjazdowym spotkaniu było Reims i Paryżanie nie mieli problemów z pokonaniem tej drużyny. Dla podopiecznych Thomasa Tuchela była to trzecia wygrana z rzędu w lidze.
Icardi raz
Spotkanie rozpoczęło się od spokojnych ataków PSG. Paryżanie musieli szybko próbowali strzelić pierwszego gola, by uniknąć kłopotów z poprzednich spotkań. W 6 minucie uderzał Mbappe, ale jego strzał obronił bramkarz. Trzy minuty później padła pierwsza bramka w spotkaniu. Mbappe znalazł się w okolicy pola karnego, rywale nie kwapili się z podejściem do napastnika a gdy to zrobili Francuz sprytnym podaniem uruchomił Icardiego. Napastnik PSG szybkim przyjęciem uwolnił się od rywali i strzałem w długi róg wykończył akcję. 10 minut później ponownie Icardi miał okazję do bramki, ale jego strzał głową obronił Rajković. W 43 minucie mogło być 2:0. Neymar przeprowadził świetną akcję, ale jego strzał był zbyt lekki.
Icardi dwa
Druga połowa nie była tak emocjonująca jak pierwsza. Przez pierwszy jej kwadrans niewiele się działo i dopiero akcja z 63 minuty ożywiła spotkanie. Mbappe rozegrał klepkę na granicy pola karnego i wyłożył na tacy piłkę Icardiemu. Argentyńczyk prostym strzałem do pustej bramki zdobył swojego drugiego gola w spotkaniu. Analiza Var nie wskazała spalonego w tej akcji. Minutę później okazję na bramkę miał Neymar, ale Rajković ponownie zatrzymał Brazylijczyka. Do końca spotkania PSG kontrolowało spotkanie. Swoje okazje mieli Mbappe oraz Neymar w doliczonym czasie gry, ale wynik nie uległ zmianie. Paryżanie zdobyli kolejne trzy punkty i przesuwają się w tabeli.