PSG wraca do rywalizacji ligowej. Przeciwnikiem w sobotnie popołudnie będzie w 27 kolejce Dijon. Paryżanie niezagrożenie liderują w tabeli i ciężko przypuszczać by po tej kolejce coś się zmieniło w ligowej tabeli.
PSG niecałe dwa tygodnie mierzyło się z Dijonem w Pucharze Francji, gromiąc rywali na wyjeździe 6:1. Było to bardzo dobre spotkanie podopiecznych Thomasa Tuchela i wszyscy w Paryżu wierzą, że taki wynik uda się powtórzyć w sobotnim spotkaniu.
Drużyna PSG do meczu przystąpi w mocno osłabionym składzie. Za kartki wypada Neymar oraz Varratti, kontuzjowani są o czym informowaliśmy TUTAJ Thiago Silva oraz Ander Herrera. Dodatkowo na listę kontuzjowanych trafił w ostatnich dniach Choupo-Moting.
W ostatnich tygodniach PSG jest niejako w małym „zawieszeniu”. Z jednej strony czekają nas spotkania ligowe oraz pucharowe z drugiej wszyscy wyczekują rewanżu z Borussią Dortmund. Dla wielu kibiców to właśnie spotkanie z niemiecką ekipą jest najważniejszym spotkaniem w tej fazie sezonu. O nadchodzących spotkaniach wypowiedział się trener na konferencji prasowej.
„Mamy przed sobą wielkie spotkania do rozegrania. Piłkarze chcą wygrać wszystko, łącznie ze spotkaniem z Borussią Dortmund. Są gotowi do wypełnienia swoich obowiązków, czyli wygranych spotkań przed meczem z Borussią.„
O spotkaniu z Dijon trener wypowiadał się w samych superlatywach o rywalach. Nie można zapomnieć, iż to Dijon sprawił sensację w pierwszej rundzie spotkań, pokonując mistrzów 2:1 w spotkaniu u siebie.
„Wygraliśmy w Pucharze z Dijon, ale przegraliśmy w lidze. Pierwsza połowa w pucharze była wyrównana. Rywale świetnie bronią i są dobrzy w grze z kontry. Lubią grać długie piłki i walczyć o nie w powietrzu bądź też zbierać drugie piłki. Musimy na to uważać, ale jesteśmy skoncentrowani na sobie, ponieważ jesteśmy mocni u siebie.”
Walka o utrzymanie trwa
Rywale zajmują aktualnie 17 miejsce i po dobrym początku sezonu pozostało wspomnienie. Dijon ma tyle samo punktów co będące na pozycji spadkowej Nimes i poważnie walczy o utrzymanie. Nie pomagają ostatnie wyniki, gdyż rywale zanotowali trzy remisy z rzędu. Ostatnią wygraną zaliczyli niecały miesiąc temu,pokonując Brest 3:0.
Na Parc des Princes o punkty będzie tym bardziej trudno, że Dijon w spotkaniach wyjazdowych gra bardzo słabo. W tabeli wyjazdowej zajmują 19 miejsce, wygrali tylko jedno spotkanie. W Paryżu nie zagra Benzia oraz Gomis.
Czy PSG powtórzy wynik z Pucharu? Przekonamy się w sobotni wieczór.