Przebieg meczu
Sobotnie spotkanie zakończyło się wielkim sukcesem Paryżan. Po bardzo dobrej grze odnotowujemy kolejne trzy oczka i nadal utrzymujemy fotel lidera. Frekwencja na spotkaniu na Parc de Princes wyniosła 47700.
Sędzia Willy Delajod nie miał szczególnie trudnej roboty, spotkanie było bardzo jednostronne a piłkarze Angers nie wyróżnili się niczym szczególnym. Mieli kilka sytuacji podbramkowych jednak Navas po raz kolejny skuteczny w bramce.
Spotkanie już w 13. minucie otworzył Pablo Sarabia po jedynkowej akcji i uderzeniu z pola karnego w prawy dolny róg bramki. To pozwoliło PSG na bardziej otwartą grę w stylu który preferuje Tuchel – wykonaliśmy 887 podań z czego 827 było celnych!
Statystyki Angers wyglądają nieco gorzej – spośród marnych 323 podań, tylko 256 zakończyło się sukcesem, w czym mieli swój skromny udział nasi obrońcy którzy wykonali 24 bloki.
Na palcach jednej ręki można zliczyć sytuacje w których gracze z Angers zagrozili bramce Navasa, przypominam sobie szczególnie jedną z 23. minuty gdy Rachid Alioui oddawał strzał z pola karnego który jednak ominął bramkę koło lewego słupka – ta sytuacja mogła odmienić losy meczu.
Tak się jednak nie stało i w 37. minucie po zespołowej akcji gola strzelił nowy członek ekipy Tuchela – Mauro Icardi. Trzeba przyznać że chłopak ma dobre wejście w zespół i świetnie rozumie się z kolegami. Strzelił mocno, pod poprzeczkę a więc bramkarz drużyny przeciwnej mógł co najwyżej popatrzeć sobie na piłkę wpadającą do siatki.
Po emocjonującej pierwszej połowie piłkarze zeszli do szatni a my czekaliśmy na podobne widowisko. Nasze przewidywania sprawdziły się, zespół w drugiej odsłonie meczu wyszedł w podobnej dyspozycji, o czym mówią statystyki. Oddaliśmy więcej strzałów, a na uwagę zasługuje fakt że poprawiliśmy się w strzałach celnych o 300% w stosunku do pierwszej połowy.
Można śmiało powiedzieć, że w 59. minucie kiedy to Pablo Sarabia oddawał strzał na bramkę, po którym piłka odbiła się od nogi Idrissa Gueye i wpadła do siatki na 3:0 – było już po meczu. W 63. minucie Neymar zmarnował doskonałą podbramkową sytuację, jednak dla piłkarzy gości nie miało to żadnego znaczenia. W 67. minucie stosunek posiadania piłki wynosił 73% vs 27%, a więc kwestią czasu była kolejna bramka która długo wisiała w powietrzu.
Doczekaliśmy się jej już pod koniec widowiska, kiedy to swoje poprzednio zmarnowane szanse zrehabilitował Neymar zwycięsko wychodząc z pojedynku sam na sam z bramkarzem. Mecz zakończył się czterobramkową przewagą, było to świetne widowisko i po raz kolejny natchnęło serca kibiców wielką radością. Graczem spotkania został Liczymy na kolejne tak piękne mecze w tym sezonie!
Wyjściowe składy
PSG | Angers |
---|---|
1 Navas | 16 Butelle |
14 Bernat | 29 Manceau |
13 Kimpembe | 8 Traore |
2 Silva | 24 Thomas |
6 Veratti | 2 Ait Nouri |
27 Gueye | 15 Capelle |
21 Herrera | 27 Pereira |
8 Paredes | 18 Santamaria |
18 Icardi | 23 Bobichon |
10 Neymar | 21 Ninga |
19 Sarabia | 7 Alioui |