Antoine Griezmann oficjalnie potwierdził już zakończenie swojej pięcioletniej przygody, a zarazem współpracy z Atletico Madryt. Wciąż nie znamy jednak przyszłego pracodawcy Francuza, choć eksperci i analitycy ograniczyli liczbę potencjalnych kandydatów do dwóch – FC Barcelony bądź Paris Saint-Germain.
Początkowo wszystko wskazywało na to, iż 28-latek stworzy z Leo Messim i Luisem Suarezem zabójczy tercet w stolicy Katalonii. Doniesienia z Hiszpanii mówią jednak, iż głosy z szatni są przeciwne sprowadzeniu Griezmanna, który jeszcze rok temu odmówił propozycji przeprowadzki do Barcelony i przedłużył umowę z Atletico. Następstwem tej sytuacji może okazać się zainteresowanie ze strony szefostwa Les Parisiens, które w obliczu potencjalnego odejścia Edinsona Cavaniego usilnie poszukuje alternatywy.
W przypadku zainteresowania usługami Griezmanna należy liczyć się z niebotycznym wydatkiem, bowiem Rojiblancos mogą zażyczyć sobie nawet 150 milionów €.
Warto również wspomnieć, iż francuskie media donoszą o rzekomym spotkaniu Antoine z włodarzami mistrza Francji.