Nadchodzące okienko transferowe będzie w głównej mierze stało pod znakiem potencjalnych transferów Neymara czy Kyliana Mbappé. Dobiegające zewsząd plotki na temat rzekomego niezadowolenia obu panów budzą poczucie grozy w sercach sympatyków mistrza Francji.
Głównym kandydatem do pozyskania zarówno Brazylijczyka, jak i 20-letniego Francuza jest Real Madryt. Po nieudanej kampanii Królewscy planują przebudowę szatni, a ich budżet transferowy pozwala na pozyskanie kilku elitarnych zawodników. Choć ich celem numer jeden wydaje się Eden Hazard z Chelsea, to analitycy nie wykluczają ewentualnego polowania na zawodników Paris Saint-Germain.
Wszelakim doniesieniom tego sortu zaprzecza jednak prezes Realu, Florentino Perez. 72-latek podkreśla, że gdyby w kwestii kupna Neymara bądź Mbappé było ziarenko prawdy, włodarze Los Blancos skontaktowaliby się z kierownictwem Les Parisiens, do czego jego zdaniem nie doszło.
– „Nie rozmawiałem z Zidanem na temat Mbappé czy Neymara. Co więcej, nie rozmawiałem o tym z nikim. Nie rozmawialiśmy nawet z samym Mbappé i nie będziemy rozmawiać.”
– „W zeszłym roku mówiliśmy, że ich nie chcemy. W tym roku jest podobnie. Jeśli chcemy jakiegoś zawodnika, rozmawiamy z jego klubem.” – dodał Perez.
W niedawno udzielonym wywiadzie Thomas Tuchel podkreślał, iż nie jest w stanie zagwarantować, że wspomniana dwójka pozostanie w Paryżu na kolejny sezon. Niemiec zaznaczył również, iż podczas nadchodzącego lata wiele może się zmienić. Odejście Mbappé bądź Neymara do innego klubu niż Real Madryt wydaje się jednak mało prawdopodobne.