Gra PSG w lutym na obecną chwilę jest zdecydowanie poniżej oczekiwań, odpadnięcie z Pucharu Francji, niepewne wygrane z Toulouse czy Montpellier. Niestety nic nie zapowiadało, aby wyjazd do księstwa na mecz z Monaco miał przynieść pozytywny rezultat.
Autor: Wojciech Jagodziński
Drugie spotkanie PSG w przeciągu trzech dni w Ligue 1, kalendarz nas nie oszczędzał, w sobotę przyszło nam rozegrać mecz z Toulouse, która było ostatnim sprawdzianem przed rozgrywką w Pucharze Francji z Marsylią. Paryżanom udało się wygrać, jednak nie bez problemów.
Dobrze wejść w nowy miesiąc – taka z pewnością była dewiza zawodników PSG przed spotkaniem z Montpellier, które otwierałoby trudny lutowy kalendarz. Dzięki solidnej grze w drugiej połowie udało się to założenie wypełnić i zdobyć trzy punkty.
Nie tak planowaliśmy rozpoczęcie rozgrywek ligowych po przerwie mundialowej. Wygrana, remis i dwie porażki to bilans PSG na styczeń przed spotkaniem z Reims. Wielu liczyło, że uda się zamknąć ten miesiąc dobrym meczem i z czystymi głowami wejść w kolejny.
PSG gładko awansowało do kolejnej rundy Pucharu Francji, naszym rywalem była ekipa Pays De Cassel. Niestety, ekipa z niższego szczebla nie była w stanie postawić się paryżanom, którzy wygrali aż 7-0.
Jest 15 stycznia, a PSG w tym roku musiało przełknąć gorycz porażki już dwukrotnie. Tym razem lepsza okazała się ekipa Rennes, która zaskoczyła szczególnie bardzo konsekwentną grą w obronie i ostatecznie pokonała „Les Parisiens” 1-0.
Paryżanie, jak wspominał sam trener, chcieli wrócić tym meczem „na właściwe tory”. Okazja ku temu była spora, gdyż ich rywalem w środowym meczu była ostatnia ekipa Ligue 1 – Angers. PSG zgodnie ze wszelkimi typami bukmacherów i kibiców wygrało to spotkanie 2:0.
Trwa walka o Puchar Mistrzostw Świata w Katarze, za nami faza grupowa, nie zabrakło w niej niespodzianek. Na szczęście większość naszych piłkarzy wciąż gra na tym turnieju, jak wygląda sytuacja u naszych zawodników?
Hugo Ekitike długo musiał czekać na swojego debiutanckiego gola w PSG, w końcu jednak się doczekał. W spotkaniu z Auxerre po wejściu z ławki zaliczył asystę oraz trafił do siatki. Po meczu młody Francuz nie krył radości.
To już ostatni akord ligowy przed wyjazdem reprezentacji do Kataru, PSG z pewnością liczyło na zakończenie rundy w dobrych humorach, zawodnicy nie zawiedli i bardzo wysoko wygrali z beniaminkiem Ligue 1.