W ostatnich miesiącach sytuacja Gianluigiego Donnarummy w barwach PSG zmieniała się jak w kalejdoskopie. Włoch miewał wahania formy, ale chyba wrócił do dobrej dyspozycji. Co z jego kontraktem?
Autor: Wojciech Jagodziński
Choć PSG wciąż jest w grze o najważniejsze trofea w Europie to klub już myśli o nadchodzących wzmocnieniach. Na radarze klubu wciąż pozostaje obrońca Liverpoolu, który miałby dołączyć do zespołu na początku okna transferowego.
Hiszpańskiej skrzydłowy – Marco Asensio po transferze do PSG nie znalazł uznania w oczach Luisa Camposa i Luisa Enrique. Został wypożyczony do Premier League gdzie z miejsca odżył. Teraz Aston Villa pracuje nad jego transferem definitywnym.
Po kapitalnym dla PSG wieczorze na Anfield powoli opadają emocje. WIelu kibiców, w tym my, wciąż przecieramy oczy ze zdumienia nie wierząc w taki rozwój sytuacji. To zwycięstwo mocno podniosło nie tylko nasze morale, ale również nasze szanse na wygranie Ligi Mistrzów.
Od momentu w którym wiadomo było, że Mohamed Salah nie przedłuży umowy z Liverpoolem, rozpoczęły się plotki związane z przymierzaniem go do kolejnych zespołów. Jednym z faworytów miało być PSG, klub stawia jednak sprawę jasno.
Już dzisiaj o 21 dojdzie do starcia gigantów w Lidze Mistrzów. Zwycięski po rundzie zasadniczej Liverpool przyjedzie na Parc des Princes i podejmie rozpędzone PSG. Przed meczem na konferencji prasowej swoimi przemyśleniami podzielił się trener gości – Arne Slot.
Jest jednym z największych talentów serbskiej piłki i zaczyna zaznaczać swoją obecność w seniorskich drużynach. Andrij Maksimović stał się już obiektem zainteresowania gigantów, a jednym z pierwszych którzy się zgłosili jest PSG.
Od momentu dołączenia Luisa Enrique do zespołu z Paryża można obserwować jej powolną ewolucję. Początek roku 2025 jest tego pięknym przykładem, PSG jest nie do zdarcia we wszystkich rozgrywkach idąc od zwycięstwa do zwycięstwa. To ogromna zasługa hiszpańskiego szkoleniowca.
PSG czeka przeprawa sądowa! Wszystko przez pozew, który złożyła drużyna Lyonu a ma odnosić się do nieprawidłowości w przeprowadzeniu transferu Kvichy Kvaratskhelii z Napoli do PSG. Klub musi teraz ustosunkować się do zarzutów.
Z ogromnym smutkiem przyjmujemy informacje o śmierci Bernarda Brochanda – byłego prezesa PSG. Francuz miał 86 lat. O jego śmierci poinformował oficjalny portal klubu. Rodzinie składamy najszczersze kondolencje.