Profesjonalna piłka nożna wymaga od zawodników ogromnych wyrzeczeń. Nie wszyscy są w stanie podołać temu rygorystycznemu stylowi życia. Niestety tak właśnie stało się z Aymanem Karim.
21-letni obecnie Kari przez długi czas uważany był za jednego z bardziej obiecujących piłkarzy akademii PSG. Nie było mu dane jednak zadebiutować w pierwszej drużynie zespołu. Liczył, że wypożyczenie do Lorient nieco zmieni nastawienie wobec jego osoby. Jak na tak młody wiek wypadł nienajgorzej.
W 19 spotkaniach zanotował gola oraz asystę po czym powrócił do Paryża. Wciąż czekał na swoją szansę odrzucając oferty takich gigantów jak Manchester City i Bayern Monachium. Niestety bardzo szybko okazało się, że jego kariera nie przebiega zbyt sprawnie, wszystko opierało się na rygorystycznym życiu, które ewidentnie mu nie służyło.
Jak podaje „L’Equipe” miał on problemy z nadwagą. Wszystko rozpoczęło się już podczas gry w Lorient, gdy powrócił z wypożyczenia udał się na badania, które wykazały niemal 10 kilogramów nadwagi. Rozpoczęto mozolne jej zbijanie, szło to jednak bardzo opornie i w końcu Luis Enrique odsunął go od drużyn młodzieżowych. Wtedy problemy jedynie się pogłębiły.
Latem wygasł jego kontrakt z PSG i od tamtego momentu zniknął on z radarów. Jak podaje wspomniane źródło – „zawodnik po prostu nie czuje się stworzony do życia w realiach profesjonalnego sportu”. Nie wiadomo czy kiedykolwiek powróci do sportu. Bardzo smutna historia, jednak profesjonalny sport nie wybacza i to jest tego najlepszym przykładem.
