Porażka z Bayernem boli, szczególnie, że to pierwsza w tych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Ten moment jednak musiał nadejść. Po meczu wynik i postawę drużyny skomentował bramkarz PSG – Lucas Chevalier.
„Od samego początku był to bardzo intensywny mecz z dużą ilością przestrzeni i czuliśmy zagrożenie ze wszystkich stron. Myślę, że drogo zapłaciliśmy za nasze drobne błędy związane z samozadowoleniem i brakiem koncentracji, przez co straciliśmy dwie bramki. Potem była czerwona kartka, która ułatwiła nam grę i zmieniła przebieg meczu. Bayern cofnął się głębiej i zaczął bronić” – zauważył.
„Jesteśmy sfrustrowani, ponieważ czuliśmy, że mogliśmy strzelić drugiego gola. Po meczu, kiedy przeanalizujemy go z chłodną głową, zdamy sobie sprawę, że w pierwszej połowie wiele nam brakowało. Ale hej, graliśmy przeciwko drużynie w świetnej formie i lepiej stracić punkty na tym etapie sezonu, wyciągnąć z tego wnioski i mieć nadzieję, że ostatecznie wszystko się ułoży” – dodał.
„Taka jest piłka nożna, tak to już jest. Nawet gdybyśmy grali naprawdę dobrze, i tak moglibyśmy przegrać mecz. Czasami trzeba po prostu zaakceptować, że tak właśnie jest, kiedy widzisz, jak głowa João mija słupek… Piłka nożna to gra o centymetry i myślę, że każdy z nas inaczej oceni ten mecz. Musimy zachować pewność siebie – graliśmy przeciwko bardzo, bardzo dobrej drużynie. Będziemy ciężko pracować, ale musimy też pamiętać, że w tym samym momencie poprzedniego sezonu klub miał trudności – ale to nie przeszkodziło mu w wygraniu rozgrywek. Musimy więc zachować spokój, wierzyć w siebie i wszystko będzie dobrze” – zakończył
Okazję na poprawę humoru PSG będzie miało już w najbliższą niedzielę. Zadanie będzie jednak trudne, bo naszym rywalem będzie Olympique Lyon, który obecnie zajmuje 6. lokatę w tabeli Ligue 1.
