Nasz lewy obrońca był bez wątpienia kluczową postacią zremisowanego 1:1 spotkania w Lille. Jego cudowna bramka z rzutu wolnego dała nam prowadzenie, które jednak straciliśmy pod koniec meczu. Co miał do powiedzenia Portugalczyk?
Nuno jako jeden z trzech zawodników podstawowego składu pokazał dlaczego jest jego częścią. Nie tylko dobrze radził sobie w defensywie, ale również w ataku pokazał swoje ponadczasowe umiejętności. Potwierdzeniem tego była piękna bramka z rzutu wolnego w drugiej części spotkania. Niestety to było za mało, aby wygrać. Wyrównującą bramkę zdobył Ethan Mbappe i mecz zakończył się remisem.
Niemniej jednak Portugalczyk jest zadowolony z przebiegu meczu. Pomimo remisu wciąż jesteśmy liderem tabeli, plus jest taki, że przynajmniej tabela nie razi w oczy i różnice między klubami są na obecną chwile minimalne. – „Myślę, że zagraliśmy dobrze, mocno. Byliśmy bardzo agresywni przy każdej okazji. Oni mieli dwie lub trzy szanse i udało im się strzelić jednego gola, tak to jest w piłce nożnej” – przyznał.
W kontekście tego spotkania trzeba zdać sobie bowiem sprawę, że graliśmy częściowo rezerwowym składem. Musieliśmy dać odpocząć innym, którzy odczuwali zmęczenie po rywalizacji z Barceloną. – „Rotacja składu? To nie jest wymówka, mamy skład złożony z graczy, którzy są gotowi do gry. Nie udało nam się wygrać tego meczu, ale nadal pracujemy i postaramy się następnym razem zagrać lepiej”. – dodał.
Teraz część zawodników będzie miała czas na odpoczynek, nie wszystkim będzie to jednak dane. Niedługo rozpoczyna się bowiem przerwa reprezentacyjna i miejmy nadzieję, że tym razem zakończy się bez urazów. To byłoby dla nas najgorszym możliwym rozwiązaniem.