PSG zanotowało pierwszą porażkę w nowym sezonie Ligue 1. Niestety miało to miejsce w Marsylii, gdzie ulegli swoim odwiecznym rywalom 0:1 po błędzie Lucasa Chevaliera. Po meczu rozczarowania nie krył trener Luis Enrique.
Spotkanie, które początkowo miało odbyć się w niedziele, dość mocno wpłynęło na nasze przygotowanie do gry. Szczególnie, że część zawodników myślami mogła być na gali Złotej Piłki, gdzie ostatecznie odebrał ją nasz lider – Ousmane Dembele. Nie tłumaczy to jednak rażącej nieskuteczności i porażki ze znienawidzonym Olympique. Trzeba jednak przyznać, że sędzia podejmował w tym spotkaniu bardzo dziwne decyzje.
Nie tonował nastrojów marsylczyków, którzy grali bardzo brutalnie i bezkompromisowo. Wielu kibiców uważa, że powinni oni zakończyć to spotkanie w dziesiątkę. Tak się jednak nie stało i musieliśmy przełknąć gorycz porażki pierwszy raz w sezonie 2025/2026 we francuskiej Ligue 1. W rozmowie z klubowymi mediami rozczarowania wynikiem nie ukrywał Luis Enrique:
„Jesteśmy przyzwyczajeni do tego typu meczów, ale w pierwszej połowie nie graliśmy spokojnie. Myślę, że popełniliśmy wiele błędów i szkoda. Ale w piłce nożnej to normalne, błędy są częścią gry. Myślę, że w drugiej połowie drużyna grała lepiej i stworzyła więcej okazji. Mieliśmy trzy wyraźne okazje i szkoda, że tak się skończyło, ponieważ jest to mecz, który zawsze jest dla nas ważny”.