Na inaugurację Ligi Mistrzów nie zostawiliśmy wątpliwości kto na boisku był lepszy. Atalanta nie miała praktycznie żadnych szans w starciu z obrońcą tytułu. Choć bardzo wielu zawodników pokazało się z dobrej strony to tylko jeden mógł otrzymać statuetkę MVP. Otrzymał ją Kvicha Kvaratskhelia, który tak skomentował występ zespołu.
„Myślę, że dzisiaj był nasz dzień. Bardzo się cieszę, że drużyna wygrała tak łatwo. Uważam, że rozegraliśmy dobry mecz i zagraliśmy bardzo dobrze, co jest ważne. Mój gol? Myślę, że inni gracze również strzelili kilka bardzo ładnych bramek. Dzisiaj drużyna była bardzo, bardzo silna. Każdy mecz jest dla nas przygotowaniem do następnego i wiemy, że naszym kolejnym przeciwnikiem jest Marsylia, więc będziemy na niego gotowi. Wiemy, co ten mecz oznacza dla naszych kibiców, więc postaramy się dać z siebie wszystko i bardzo dobrze się przygotować”.