Luis Campos ma oczy i uszy wszędzie, jego siatka kontaktów jest niesamowicie rozwinięta i pozwala szukać talentów w bardzo nieoczywistych miejscach. Jednym z nich jest Tunezja, gdzie zauważono Khalil’a Ayari’ego.
Od momentu dołączenia do PSG Luisa Camposa nasza polityka transferowa uległa drastycznej zmianie. Jest to zmiana zdecydowanie na plus, w końcu dała nam upragnioną Ligę Mistrzów. Portugalczyk nie spoczywa jednak na laurach i aktywnie poszukuje nowych piłkarzy. Jego oczy zwróciły się do Tunezji, gdzie w Stade Tunisien znaleźli Khalila Ayari’ego. Od kilku dni przebywa on na testach w PSG, które bacznie obserwuje jego grę.
Jeśli się sprawdzi to najpewniej dołączy do zespołu U-21 by potem ewentualnie grać w pierwszym zespole. Jak czytamy w serwisie Ettachkila, który specjalizuje się tunezyjskim futbolem jest szybki, wysportowany i utalentowany technicznie. To lewonożny piłkarz grający na pozycji prawego skrzydłowego — posiada wszystkie cechy niezbędne do gry na najwyższym poziomie. Obecnie 20-letni napastnik gra w Stade Tunisien i zamierza opuścić swój kraj, aby dołączyć do europejskiego klubu.
Jedną z opcji jest PSG, które według Ettachkila przetestowało go w tym tygodniu. Jeśli Khalil Ayari zrobi dobre wrażenie, może zostać zatrudniony przez klub ze stolicy. Jeśli nie, będzie musiał kontynuować karierę gdzie indziej. Podobno zainteresowane nim są również kluby ze Strasburga i Brestu.