Już dzisiaj (czwartek – przyp. red.) ma odbyć się losowanie rywali w fazie ligowej Ligi Mistrzów. Przed tym wydarzeniem jednak władze UEFA zdecydowały się na publikację komunikatu, który mocno zaskoczył kibiców. Chodzi o finał Ligi Mistrzów.
Od lat już spotkania Ligi Mistrzów kojarzone są z wtorkowymi i środowymi rywalizacjami w ramach fazy zasadniczej i play-off. Finał natomiast regularnie rozgrywany był w soboty o 21:00. Wielu kibiców uważa, że to idealna pora na takie piłkarskie emocje. Czerwcowe słońce już zachodzi, fani spotykają się w gronie przyjaciół i wspólnie kibicują swoim drużynom. Po tym mają okazję wyjść na miasto i świętować, lub też w smutku powrócić do domu po przegranym finale.
UEFA uznała jednak, że czas na przeprowadzenie zmian w tym kontekście. Władze tłumaczą to większymi korzyściami dla miast-gospodarzy oraz dla samych kibiców i piłkarzy. Nie do końca wiadomo o jakie korzyści może chodzić, jednak wielu fanów wprost mówi, że to pic na wodę. Finał Ligi Mistrzów jest bowiem na tyle popularny, że ogląda go wielu kibiców spoza Europy i to pod nich ma być wprowadzona ta zmiana. Między wierszami idzie więc wyczytać, że znowu chodzi o pieniądze.
Nowy termin wyznaczono bowiem na 18:00 co dla wielu kibiców jest niezrozumiałe, przyzwyczaili się już do wieczornego śledzenia najważniejszego meczu w europejskiej piłce klubowej. Będą teraz musieli zmienić przyzwyczajenia i dostosować się do nowego terminu. Oznacza to więc, że zwycięstwo PSG w finale Ligi Mistrzów aż 5:0 było ostatnim spotkaniem rozgrywanym w starym terminie.