Niestety oskarżanie piłkarzy o czyny niestosowne w dzisiejszych czasach to nic nowego. Właśnie coś takiego przydarzyło się naszemu obrońcy – Achrafowi Hakimiemu, który został oskarżony o g*ałt.
Jak czytamy w oświadczeniu – „Prokuratura w Nanterre skierowała w piątek sprawę do sędziego śledczego odpowiedzialnego za dochodzenie sądowe w celu skierowania sprawy do sądu karnego departamentu Hauts-de-Seine pod zarzutem gwałtu. Teraz do sędziego należy podjęcie decyzji”. Ma ona odnosić się do sytuacji zmarca 2023 r., kiedy to piłkarz miał dokonać tego czynu w swoim domu w Boulogne-Billancourt.
Jak wynika z zeznań poszkodowanej, którą Hakimi poznał dwa miesiące wcześniej na Instagramie, przyjechała do niego w samochodzie zamówionym przez zawodnika. W trakcie wizyty miało dojść do stosunku bez jej zgody, ale udało jej się opuścić dom. Wszystko dzięki koledze, który miał przyjechać i zabrać ją do domu po wysłanym przez nią SMS.
To jednak nie koniec, jak donoszą francuskie media cała ta sprawa miała zostać wyimaginowana przez oskarżoną. Dotarto do wiadomości na portalu Whats App w których ofiara miała rozmawiać ze swoją koleżanką nad całym planem. Oczywiście w tle najważniejsze były pieniądze, które piłkarz miałby zapłacić. Na obecną chwilę sprawa postępuje, jednak nie należy się spodziewać sensacyjnych informacji.
Achraf, pomimo groźby stracenia wolności nawet na 15 lat pozostaje spokojny. Współpracuje z organami ścigania a jego obrońca – Fanny Colin krytykuje działania prokuratury i uznaje je za nieuzasadnione.