Coraz bardziej nieuniknione wydaje się odejście Gianluigiego Donnarummy z PSG. Wiele klubów zastanawia się nad złożeniem oferty zawodnikowi, nie wszystkie są oczywiste. Jedna z tych drugich niedługo może trafić do Włocha.
Choć PSG bardzo długo starało się negocjować z otoczeniem zawodnika, jednak różnice w oczekiwanym wynagrodzeniu bardzo się od siebie różniły. Stąd ruch paryżan, którzy negocjują umowę z Lucasem Chevalierem z Lille. Zawodnik ma kosztować około 40 milionów euro i ma zastąpić odchodzącego Włocha. Nie wiadomo jednak czy to nie podpucha mająca na celu zmotywować Gigiego do obniżenia oczekiwań finansowych.
Nawet jeśli to problemy negocjacyjne są wodą na młyn dla innych zespołów. Wiemy na pewno o zainteresowaniu Juventusu, Interu, Bayernu, Chelsea i Manchesteru United. Do tego godnego towarzystwa dołącza mniej oczywisty kandydat – Galatasaray. Turcy mają fundusze i ogromną motywację, aby przekonać Włocha do dołączenia do ich zespołu. O tym poinformował George Cardi, który jest bardzo dobrze poinformowany w sprawach Galaty.
Wciąż nie ma jednak oficjalnej oferty, która według źródła jest powoli szykowana. Pytanie czy przedstawione argumenty trafią do bramkarza. W grze jest bowiem wiele innych, teoretycznie ciekawszych zespołów. Jeśli Gigi faktycznie chce odejść to ma przed sobą dużo pracy ze znalezieniem nowego zespołu.