Po finałowym spotkaniu Klubowych Mistrzostw Świata Lucas Beraldo podjął bardzo odważną decyzję. Według „L’Equipe” poprosił on klub o odejście co ma być związane z Mistrzostwami Świata 2026. PSG przystało na tę prośbę.
Lucas Beraldo był jednym z pierwszych transferów w erze Luisa Camposa w PSG. Miał być przykładem nowej strategii obranej przez klub, która faktycznie stała się faktem i dała nam upragnioną Ligę Mistrzów. Sam Beraldo stanowił w tej sytuacji drugoplanową postać przegrywając z Willianem Pacho. Podobnie do sezonu 2023/2024, gdzie musiał uznać wyższość Skriniara. Obrońca zaczął więc rozumieć, że o regularną grę w Paryżu będzie mu bardzo ciężko. Stąd prośba o transfer.
Choć PSG było zaskoczone takim zapytaniem to nie miało zamiaru robić swojemu zawodnikowi problemów. Oczywiście jego odejście wiązać się będzie z odpowiednią opłatą. Kontrakt Beraldo obowiązuje do czerwca 2028 roku więc paryżanie mogą oczekiwać sporej sumy. Według „L’Equipe” działacze mają oczekiwać za jego usługi ponad 30 milionów euro. Wszystko zależne będzie jednak od sytuacji kadrowej PSG. Jeśli uda im się ściągnąć zastępstwo to Brazylijczyk będzie mógł odejść.
Od dłuższego czasu „Les Parisiens” obserwują Ilye Zabarnyi’ego z Bournemouth, najpewniej to on miałby więc zastąpić Beraldo. Do momentu gdy transfer nie będzie pewny PSG nie będzie podejmować żadnych działań nakierowanych na odejście defensora. Defensora, który w odejściu widzi sposób na przekonanie do siebie selekcjonera „Canarinhos” – Carlo Ancelottiego.