Już wcześniej informowaliśmy o zainteresowaniu PSG zawodnikiem Bournemouth. „Wisienki” miały nawet ustalić cenę za swojego zawodnika. On sam jest gotowy na przenosiny, jednak pojawił się kłopot podczas negocjacji z klubem. To może przekreślić transfer.
Paryżanie przygotowują się do wyjazdu na Klubowe Mistrzostwa Świata. Działacze prężnie działają jednak na rynku transferowym. Zarówno jeśli chodzi o transfery wychodzące jak i przychodzące. Pojawiają się pierwsi kandydaci a najwięcej mówi się o Ilyi Zabranyim – młodym obrońcy Bournemouth, który miał znajdować się na radarze PSG już zimą. Wtedy jednak nie było mowy o jego przenosinach.
Temat powrócił po zakończeniu sezonu, było widać, że PSG jest zdeterminowane do pozyskania stopera. Wystosowało już nawet pierwszą ofertę, została ona odrzucona przez działaczy „Wisienek”. Ustalili oni cenę swojego piłkarza na 70 milionów euro z uwagi na jego potencjał i długość kontraktu (czerwiec 2029 – przyp. red.) Choć rozmowy trwają to obecna propozycja PSG zatrzymała się na 50 milionach plus ewentualne zmienne.
Paryżanie nie mają zamiaru przepłacać za zawodnika i stawiają jasne warunki – albo się dogadamy, albo sprawę można uznać za nieważną. Zabarnyi znajduje się obecnie w Toronto z kadrą, jednak czeka jedynie na ruchy klubów. Ma być przekonany, że to właśnie w PSG chce kontynuować karierę. Obawiamy się jednak, że będzie musiał obejść się smakiem.