Po zdobyciu poczwórnej korony z PSG przyszłość Gigiego Donnarummy w PSG stoi pod dużym znakiem zapytania. Wiele klubów złożyło zapytania o Włocha, który uważany jest po obecnym sezonie za jednego z najlepszych na świecie na swojej pozycji. Klub myśli nad rozwiązaniem.
Przez bardzo długi czas Donnarumma nie prezentował odpowiedniego poziomu w PSG. Często w ważnych meczach znikał popełniając karygodne błędy, które często decydowały o odpadnięciu „Les Parisiens” z rozgrywek chociażby Ligi Mistrzów. Druga połowa sezonu pokazała jednak jaki potencjał drzemie we Włochu, którego interwencje ratowały nas przed porażkami, Tak było chociażby z Aston Villą, Arsenalem czy Liverpoolem.
Jego wysoka dyspozycja i historyczne zdobycie Ligi Mistrzów nasiliło plotki transferowe. Już wcześniej pojawiały się informacje o zainteresowaniu Interu czy Juventusu. Teraz coraz więcej źródeł podaje, że nie są to mrzonki i faktycznie Donnarumma może opuścić PSG. Ma on mieć żal do klubu, że w momencie jego największego dołka został odstawiony na boczny tor decyzją Luisa Enrique. To ma być jeden z powodów chęci jego odejścia.
Klub nie będzie robił mu problemów z przenosinami, ustalił już nawet cenę, która wydaje się adekwatna. Mowa o 40 milionach euro. Wydaje się jednak, że mało który klub będzie chciał wydać takie pieniądze za zawodnika, któremu za rok kończy się kontrakt. Jest więc duże prawdopodobieństwo, że Włoch wypełni kontrakt do końca i wtedy odejdzie. Nie jest to przesądzone, bowiem PSG ma rozglądać się za jego następcą.
Miało go znaleźć w Ligue 1 i to już jakiś czas temu. Mowa tutaj o Lucasie Chevalierze z LOSC Lille, który pokazał się z bardzo dobrej strony w rozgrywkach Ligi Mistrzów. To on miałby zastąpić w Paryżu Donnarummę. W sezonie 2024/2025 rozegrał on 48 spotkań w barwach Lille a portal Transfermarkt wycenia go na 30 milionów euro.