W erze Luisa Enrique dało się zapomnieć o niektórych zawodnikach w zespole z Paryża. Jednym z nich jest bez wątpienia Nordi Mukiele, który przebywał na wypożyczeniu w Bayerze Leverkusen. Teraz wraca on do PSG, jednak jest to zapewne krótki przystanek przed kolejnymi przenosinami.
Francuz przychodził do PSG z RB Lipsk w lipcu 2022 roku. Choć uważany był za duży talent i bardzo wszechstronnego zawodnik musiał on jednak udowodnić swoją wartość. Niestety nie udało mu się przebić do pierwszego składu zespołu i z czasem klub dochodził do wniosku, że francuz po prostu w Paryżu się nie odnajdzie. Dostał jednak szansę również w sezonie 2023/2024 będąc jedynie rezerwowym.
Łącznie rozegrał on dla PSG w przeciągu dwóch sezonów 55 spotkań w których zanotował 3 asysty. To zdecydowanie za mało jeśli spojrzeć na liczby, które generują obecni boczni obrońcy w ekipie Luisa Enrique. Wprost pokazuje to, że Nordi nie odnajdzie się w Paryżu. Liczono w PSG, że jednak Bayer zdecyduje się na jego wykupienie.
Według „Le Parisien” było do tego blisko, jednak po konsultacji zarządu uznano, że nie jest on niezbędny „Aptekarzom” i wróci do Francji. Klub miał już wystawić go na listę transferową z nadzieją, że znajdzie się chętny na jego usługi. Jak się okazuje znalazł się, i to nie byle skąd. Zdaniem „Le Parisien” – trop prowadzi do Anglii i zespołów Premier League.
Nie wiadomo dokładnie o jakich zespołach mowa, można się jednak domyślać, że nie chodzi tutaj o kluby BIG SIX a raczej beniaminka lub zespół walczący o utrzymanie. Niemniej jednak pewne jest, że Mukiele nie zostanie w PSG i zostanie sprzedany lub uda się na kolejne wypożyczenie.