PSG już w pocie czoła planuje letnie okno transferowe do którego pozostaje coraz mniej czasu. Priorytetem klubu ma być ściągnięcie środkowego obrońcy. Mówiło się o Ibrahimie Konate, teraz na radarze pojawił się kolejny zawodnik. Bardzo chce go Luis Enrique.
Paryżanie w obecnym sezonie notują kapitalne wyniki i są o dwa finały od zgarnięcia poczwórnej korony. Najpierw zmierzą się z Reims w Pucharze Francji, by kilka dni później zagrać najważniejszy mecz w sezonie – finał Ligi Mistrzów z Interem. Choć Paryżanie jeszcze nie zakończyli sezonu to w gabinetach już myśli się o wzmocnieniach w kontekście nowego sezonu. Priorytetem ma być obrona, która potrzebuje wsparcia.
Według portalu „Kicker” co niedługo później potwierdził „Bild” – PSG jest mocno zainteresowane sprowadzeniem do siebie Dayota Upamecano. Jego rozmowy z Bayernem w sprawie nowego kontraktu utknęły w miejscu. Naturalnie chodzi tutaj o finanse w sprawie których nie mogą dojść do porozumienia. W Bayernie podkreśla się konieczność trzymania dyscypliny budżetowej, zwłaszcza po kosztownych przedłużeniach z Sané, Musialą, Daviesem i Kimmichem.
Z tego względu Bayern może rozważyć sprzedaż zawodnika na co tylko czeka PSG. Obrońca jest ograny na najwyższym poziomie, zna Ligue 1 i prezentuje odpowiedni poziom. Fanem tego zawodnika ma być Luis Enrique, który widzi w nim solidne wzmocnienie składu. Rozmowy trwają, jednak narazie obywa się bez konkretów. Bayern ma liczyć, że zawodnik się ugnie i podpisze nową umowę, w innym wypadku zostanie sprzedany.
Portal Transfermarkt wycenia go na 50 milionów euro. Dayot rozegrał dla Bayernu w tym sezonie 33 spotkania we wszystkich rozgrywkach strzelając 2 bramki i 1 asystując.