Dzisiaj wieczorem nasi finaliści Ligi Mistrzów zmierzą się w Ligue 1 z ekipą Montpellier. Będzie to istne spotkanie Dawida z Goliatem. Jednak tym razem Goliat powinien być górą.
PSG po awansie do finału Ligi Mistrzów ma jeszcze do rozegrania dwa ostatnie spotkania w L1. Na pierwszy „ogień” idzie ostatnie w tabeli Montpellier, które już pożegnało się z rozgrywkami. Wydaje się więc, że to niemal pewne iż PSG wyjedzie z Oksytanii z kompletem punktów. Choć do spotkania finałowego pozostało jeszcze dużo czasu to można spodziewać się, że w dzisiejszym meczu szansę od Luisa Enrique dostaną najmłodsi zawodnicy.
Składem zapewne będzie bardzo podobny do tego, który przegrał ze Strasbourgiem 1-2. Na boisku powinniśmy zobaczyć między innymi Tape, Zague czy Mayulu. Będzie to okazja do ponownej obserwacji najmłodszych w kontekście kolejnego sezonu. Da też pewne odpowiedzi co do ich formy, czy być może nie potrzebowaliby oni wypożyczenia, aby ograć się na najwyższym francuskim poziomie. W kontekście naszego wyjściowego garnituru to miał on otrzymać od Luisa Enrique wolne.
Zapowiada się więc wbrew pozorom ciekawe spotkanie. Montpellier, które nie gra już o nic w Ligue 1 z pewnością będzie chciało godnie pożegnać się z rozgrywkami. A jak zrobić to lepiej niż wygrać z wielkim Paris Saint German? Chyba się nie da. Nasi natomiast te zawody traktować będą jako okazję do posprawdzania zawodników, bez większego parcia na wynik. Jak się zakończy ten mecz? Przekonamy się o 22:30!