Mało kto spodziewał się takiego obrotu spraw, ale jednak stało się! PSG po bardzo dobrym spotkaniu pokonało na Emirates Arsenal 1:0 i są o krok bliżej do awansu do Wielkiego Finału. Po meczu z klubowymi mediami rozmawiali Luis Enrique oraz Willian Pacho.
Luis Enrique: Wciąż myślimy o tym spotkaniu. Był to dla nas bardzo trudny mecz, atmosfera stadionu była niesamowita. Uważam jednak, że pokazaliśmy naszą prawdziwą mentalność. Dobrze rozpoczęliśmy spotkanie, strzeliliśmy bramkę co znacząco poprawiło naszą pewność siebie i grę. To dla nas wspaniały moment, ale wciąż musimy być skupieni. Trzeba odpocząć i myśleć już o kolejnym spotkaniu na Parc des Princes. Mecz rewanżowy z pewnością będzie wymagający i wyrównany. Cieszymy się jednak, że daliśmy naszym kibicom powody do dumy i zadowolenia, muszę jeszcze o nich wspomnieć. Za każdym razem nas wspierają i są niesamowici, chcieliśmy się w taki sposób odwdzięczyć.
Willian Pacho: Jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu spotkania, z naszej gry, wyniku i podejścia do rywalizacji. Najważniejsze jednak moim zdaniem było właśnie to podejście, mentalność każdego z zawodników. Przyjechaliśmy na Emirates zagrać z Arsenalem, który jest bardzo wymagającą drużyną. Trener uczulał nas na to i te rady przyniosły efekt w postaci wygranej na bardzo trudnym terenie. Jestem przekonany, że jeśli będziemy tak współpracować to żadna ekipa nie jest nam straszna. Naturalnie ogromną rolę odegrali tutaj kibice, którzy są po prostu niesamowici. Myśleliśmy, że momentami gramy u siebie. Ich wsparcie jest nieocenione. Teraz najważniejsze jest zachować spokój i potwierdzić nasze ambicje w walce o Ligę Mistrzów.