Paryżanie na 6 kolejek przed końcem Ligue 1 są pewni zwycięstwa w rozgrywkach. Podopieczni Luisa Enrique zdominowali po raz kolejny francuskie rozgrywki i mogą skupić się na Lidze Mistrzów. Przygotowaliśmy dla was analizę liczbową tego mistrzostwa.
PSG w obecnym sezonie nie ma sobie równych na francuskich boiskach. Paryżanie zgarnęli Superpuchar, są w finale Pucharu i na 6 kolejek przed końcem rozgrywek mają zapewnione mistrzostwo kraju. To pozwala im skupić się na bardziej istotnych kwestiach – poprawie zeszłorocznego wyniku w Lidze Mistrzów. W sezonie 23/24 odpadli oni bowiem w półfinale po rywalizacji z Borussią Dortmund. Teraz celem jest finał.
Zanim jednak do niego dojdzie PSG w środę zmierzy się w pierwszym meczu 1/4 finału w którym zmierzy się z Aston Villą. Anglicy są prowadzeni przez byłego szkoleniowca PSG – Unaia Emery’ego, który z pewnością z tyłu głowy wciąż ma pamiętny mecz z Barceloną przegrani 1:6. Na te oceny przyjdzie jeszcze czas, my dzisiaj nie o tym. Przygotowaliśmy dla was zestawienie liczbowe odnoszące się do kolejnego Mistrzostwa Kraju:
Tytuł PSG w liczbach:
4 – mistrzostwo z rzędu;
6 – kolejek przed końcem sezonu paryżanie zapewnili sobie ligowy prymat;
10 – liczba tytułów w Ligue 1 zdobytych przez kapitana PSG Marquinhosa; od czasu dołączenia do klubu w 2013 roku brazylijski obrońca wystąpił w 477 meczach;
13 – łączna liczba tytułów;
16 – wiek Ibrahima Mbaye, gdy zadebiutował w Ligue 1; dokładnie miał 16 lat, sześć miesięcy i 23 dni, gdy zagrał przeciw Le Havre w sierpniu 2024 i został najmłodszym piłkarzem PSG, który wystąpił w lidze;
21 – gole ligowe Ousmane’a Dembele w tym sezonie, to jego najlepsze osiągnięcie w karierze;
26 – liczba bramek straconych przez PSG w 28 meczach; podstawowym bramkarze paryżan jest Włoch Gianluigi Donnarumma;
28 – kolejne mecze bez porażki PSG w obecnych rozgrywkach, w tym 23 wygrane i pięć remisów.
Stać ich na wygraną w Lidze Mistrzów?
To pokazuje, jak ogromną dominację w tym sezonie miało PSG w Ligue 1. Wystarczy powiedzieć, że dotychczas nie przegrali ani jednego spotkania w lidze! To w dużej mierze zasługa ogromnego kunsztu, konsekwencji i podjętych przez Luisa Enrique decyzji. Kibice nie mają wątpliwości, to on jest głównym architektem tego tryumfu. O jego wpływie na drużynę pisaliśmy już tutaj.
Niemniej jednak nie można zapomnieć o ogromnym wpływie całej drużyny na ten wynik. W końcu w Paryżu jest drużyna a nie zlepek indywidualności, które w starciu z dobrze zorganizowaną drużyną po prostu nie istniała. Luis Enrique wprowadził nową świeżość, zasady i sposób gry, który obecnie oczarowuje nie tylko paryskich kibiców, ale również zagraniczne media. Nie dziwi więc fakt, że są brani pod uwagę jako ostateczni zwycięzcy prestiżowej Ligi Mistrzów.