Choć sam nie lubi tego określenia, to trudno nie zgodzić się z opinią, że Jhon Duran jest super rezerwowym. Gdy dostaje szansę w Aston Villi nie marnuje jej, narzeka jednak na ilość minut w kluczowych spotkaniach co chce wykorzystać PSG.
Paryżanie przez długi czas narzekali na dramatyczny brak skuteczności. W zespole ewidentnie brakowało kogoś, kto potrafi odnaleźć się w polu karnym rywala. Dobrym przykładem na potwierdzenie tej tezy jest wracający do składu Goncalo Ramos. Portugalczyk jest w świetnej formie po urazie z inauguracyjnego meczu z Le Havre. Na odmiennym biegunie jest natomiast Randal Kolo Muani.
Niestety nawet w sytuacjach gdy francuz otrzymywał szansę kompletnie nie potrafił się odnaleźć i zupełnie stracił zaufanie trenera. Wiele źródeł podaje, że opuści on Paryż już zimą, potrzebne jest więc zastępstwo i według dziennikarza Ekrema Konura na platformie X:
„Napastnik Aston Villi Jhon Durán jest kluczowym celem PSG, które planuje wzmocnić swoją ofensywę w zimowym oknie transferowym. Trener PSG Luis Enrique zamierza przebudować atak i umieścił Durána na swojej liście, co otwiera drogę do odejścia Randala Kolo Muaniego”
Według portalu Transfermarkt Jhon Duran warty jest obecnie 40 milionów euro. Nawet jeśli ta kwota byłaby wyższa to powinna zostać zrekompensowana przez sprzedaż Kolo Muaniego. Według Floriana Plattenberga zainteresowane takim ruchem mają być kluby z Premier League i Bundesligi. Mowa konkretnie o Liverpoolu, Tottenhamie i Manchesterze United. Sytuację francuza monitoruje również RB Lipsk, który zapewne liczy, że Randal ponownie odnajdzie się w Bundeslidze.
W przypadku sprzedaży PSG mogłoby zdecydować się na transfer piłkarza Aston Villi. Z pewnością w Paryżu otrzymałby więcej szans a patrząc na jego dyspozycję w Anglii to może być bardzo solidne wzmocnienie. Pytanie czy zawodnik bierze w ogóle taką opcję pod uwagę.