Mecz 4. kolejki Ligi Mistrzów pomiędzy PSG, a Atletico Madryt, kończy się zwycięstwem podopiecznych Diego Simeone.
Sam początek zapowiadał nam, że omawiane spotkanie może aspirować nie tylko do hitu kolejki „na papierze”, ale i w praktyce – najciekawszego meczu dnia. Wtedy piłkę w siatce umieścił Zaire-Emery, wyprowadzając Paryżan na prowadzenie. Po chwili jednak do wyrównania doprowadził Molina i w tym momencie, tempo rywalizacji wyraźnie nam zwolniło.
Kolejny gol padł dopiero w doliczonym czasie gry. Mimo, że na przestrzeni dziewięćdziesięciu minut, to PSG stworzyło sobie znacznie więcej klarownych sytuacji, nieskuteczność zemściła się na gospodarzach w ostatniej akcji meczu. Kontrę Atleti wykańcza Correa i czyni to skutecznie, ustalając wynik na 2:1 dla Atletico.