Luis Enrique zabrał głos przed spotkaniem ze Strasbourgiem. Paryżanie wracają do spotkań ligowych, więc tradycyjnie zobaczcie co powiedział trener o spotkaniu.
Luis Enrique o rywalach:
„Pierwszą rzeczą po reprezentacji jest odzyskanie zawodników i przejście w rytm klubowy. To będzie dla nas specjalny tydzień i zaczynamy w sobotę. Mamy trzy spotkania w tydzień a Strasbourg to młody zespół, który bardzo dobrze broni i jest mocno zmotywowany. Będzie to ciężkie spotkanie.”
O motywacji
„Jako zawodnik wiele doświadczyłem przez te wszystkie lata. Grałem w Realu, Barcelonie i tam doświadczenia zbierałem jako zawodnik a później jako trener. Teraz jestem tutaj. Kiedy jest reprezentacja to zawodnicy zawsze są ciekawi oraz podnieceni tymi spotkaniami. To normalne i akceptuje to. Wszystko zależy jednak od rywali, od tego jak się mecz ułoży. Można mieć mniejszą bądź większą motywacje, ale jeśli jesteś częścią wielkiego klubu i wielkiej drużyny musisz być w stanie zagrać na swoim poziomie nawet jeśli tej motywacji czasem ci brakuje. NIe jest łatwo po tych przerwach wejść w rytm meczowy a tym bardziej w rytm w którym mamy jeszcze w środę mecz z Milanem. Wiem, że drugie spotkanie będzie bardziej motywujące dla zawodników, to normalna rzecz, ale nie możemy myśleć, że sobotni mecz będzie łatwy.”
O Lee Kang-In
„Od kiedy jest z nami pokazał swoją siłę i zdolność do dobrej gry. Dla nas i naszego systemu pasuje bardziej jako gracz środka pola.Może grać jako środkowy napastnik czy wsparcie napastnika, ponieważ dobrze wykańcza akcje. To zawodnik po którym sobie wiele obiecujemy, ale jego czas dopiero nadejdzie.”
O Mediach
„Tak, media lubię bardzo. Jest was jednak coraz mniej na spotkaniach ze mną, więc pewnie będę sam niedługo. Lubię wywiady i konferencję ale lubię także bycie trenerem i życie na ławce. Szczególnie kiedy wygrywamy. Czuję się dobrze w tej roli.”