Christophe Galtier zabrał głos po spotkaniu z Monaco. Paryżanie przegrali kolejne spotkanie i w nienajlepszych nastrojach będą przygotowywać się do kolejnego spotkania.
Christophe Galtier:
„Nasze wejście w mecz to była katastrofa. 3 minuty i słaba defensywa popełnia błędy. Przegrywaliśmy 0:2 po błędach w obronie, którą nie było nam łatwo zestawić w ostatnim czasie. Musiałem zmieniać obronę dwukrotnie od rana a mieliśmy bardzo mało czasu. Udało nam się w niewielkim stopniu wrócić do meczu i wydawało się, że jesteśmy na dobrej drodze by osiągnąć przyzwoity wynik, ale nie udało nam się wykorzystać 2-3 szans jakie mieliśmy. Z każdą niewykorzystaną sytuacją nerwy rosły, pojawiała się frustracja i straciliśmy bramkę w doliczonym czasie gry. Niestety mieliśmy w składzie niedoświadczonych zawodników albo wracających po długim czasie i kompletnie straciliśmy balans w naszej grze i ustawieniu. Niestety jest różnica jak się schodzi na przerwę przy stanie 1:2 a 1:3, szczególnie w momencie gdzie mamy kontuzje, choroby, młodych zawodników oraz wracających do gry po długiej przerwie. Czujemy wielkie rozczarowanie i rozumiem złość kibiców, to normalne. Mamy teraz ciężki tydzień, ale musimy pozostać zjednoczeni. Zobaczymy co się wydarzy we wtorek, musimy się przygotować do tego i nie będziemy zbyt wiele rozmawiać o tym co za nami. Czeka nas praca nad przygotowaniem się do tego spotkania.Mam nadzieję, że będziemy w stanie zregenerować się zarówno fizycznie jak i mentalnie.”