Nuno Mendes podpisał nowy kontrakt z PSG w ostatnich dniach. Zobaczcie co miał do powiedzenia obrońca po podpisaniu kontraktu.
Nuno, jak się czujesz po pierwszym sezonie w PSG?
To był bardzo pracowity sezon. Nie osiągnęliśmywszystkich celów, ale wygraliśmy ligę więc jest to nasz mały sukces. Teraz chcemy dalej pracować, by w przyszłości lepiej grać. Dla mnie sezon był dobry i myślę, że dla kolegów również. To był dla mnie sezon nauki, przybyłem tutaj i dorosłem zarówno jako piłkarz jak i mężczyzna.
Spodziewałeś się, że będziesz tyle grać?
Chciałem grać w każdym spotkaniu, ale nie zawsze mi się to udawało. Dawałem zawsze z siebie wszystko i myślę, że to pomogło mi się rozwinąć. To był mój cel i myślę, że go osiągnąłem. Najtrudniejsze było dla mnie zbudowanie relacji z nowymi osobami w zespole, ponieważ nikogo tutaj nie znałem. Tylko Danilo był mi znany wcześniej i bardzo mocno mi pomógł na początku mojej przygody z PSG. Teraz rozmawiam z każdym i czuję się bardziej komfortowo.
Jak oceniasz różnice taktyczne?
Nie było ciężko z adaptacją pod tym względem. Grałem już w piątkę z tyłu więc, byłem przyzwyczajony. W czwórce gramy w reprezentacji, więc ten system również nie jest mi obcy. Przybyłem tutaj, by pomóc zespołowi i myślę, że mi się to udało.
Zostanie w Paryżu było twoim celem?
Od małego chciałem grać w wielkim klubie a takim właśnie jest PSG. Dużo się nauczyłem, poznałem trochę język. Mam mnóstwo czasu na naukę i chciałbym to wykorzystać. Ciesze się, że tutaj jestem
Jak odczułeś atmosferę panującą w Paryżu?
Pierwszy raz gdy zobaczyłem fanów podczas spotkania z Lyonem to było coś niesamotnego. Przed spotkaniem było dużo rac i dymu, mnóstwo śpiewania. To niewiarygodne przeżycie widzieć to na własne oczy. Jestem szczęśliwy, że tego doświadczyłem. W Portugalii nie mogłem tego przeżyć, ponieważ graliśmy praktycznie bez widzów przez Covida. Tam również rzadko kiedy stadiony są pełne.
Jaki jest twój ulubiony moment sezonu?
Wiele jest takich. Pierwszy raz zagrałem w Lidze Mistrzów, w Ligue 1. Tutaj zdobyłem również pierwszy tytuł. Cieszę się, że byłem częścią tego zespołu i trafiłem do jedenastki sezonu ligowego. Ciężko mi się zdecydować, ponieważ tych momentów było naprawdę wiele.