Paris Saint-Germain zgadzając się na odejście Kyliana Mbappe może stracić niezwykle ważne ogniwo w linii ataku. Wydaje się zatem, że władze wicemistrzów Francji jeszcze przed końcem okienka transferowego ruszą po zawodnika, który zagwarantuje podobny poziom sportowy, ale i marketingowy. W mediach przewijają się nazwiska trzech kandydatów.
Mbappe zastąpiony Brazylijczykiem?
O tym zawodniku mówi się najmniej, choć PSG mogłoby stracić na operacji najmniej finansowo. Chodzi o brazylijskiego napastnika Evertonu, Richarlisona, który bez większych problemów mógłby wejść do ekipy ze stolicy Francji, zwłaszcza, że w kadrze znajdziemy kilku rodaków 24-latka. Poza tym, atakujący nie byłby aż tak drogi i zapewne nie wymagałby ciągłego grania w pierwszym składzie. Richarlisona bronią również statystyki, ponieważ już od trzech lat jest podstawowym napastnikiem Evertonu.
Za Mbappe gwiazda z prawdziwego zdarzenia
W buty Kyliana Mbappe weszliby zapewne Cristiano Ronaldo czy Robert Lewandowski. Przez niemal całe okienko transferowe wypływały informacje na temat chęci odejścia Portugalczyka oraz Polaka. W przypadku 36-latka mówimy o tym nawet od miesięcy, a sam zawodnik chcąc pokazać swoje nastawienie, miał poprosić o posadzenie na ławce w pierwszym meczu ligowym Juventusu. Atmosferę podgrzewa także osoba brata właściciela Paris Saint-Germain, który zamieścił zdjęcie Messiego z Ronaldo na swoim twitterze, podpisując je słowem „może?”.
Z kolei Robert Lewandowski w opinii wielu interesuje się przede wszystkim przedłużeniem swojej umowy z Bayernem Monachium, a plotki o odejściu mają zmusić władze klubu do szybszego podjęcia rozmów. Z niepotwierdzonych informacji wynika jednak, że agent Polaka, a więc Pini Zahavi, był obecny w Paryżu w ostatni weekend. Warto przypomnieć, że Zahavi ma świetne relacje z PSG, tym bardziej po udzieleniu pomocy przy wykupieniu Neymara z Barcelony.