Temat dotyczący przyszłości Kyliana Mbappe jest odświeżany niemal codziennie. Ciekawą informację podał ostatnio Donato Di Campli – znany na włoskim rynku agent piłkarski. Według niego, Paris Saint-Germain może posadzić atakującego na trybunach, jeśli ten nie podpisze nowego kontraktu.
Mbappe konsekwentnie odrzuca
W kontekście ewentualnego przedłużenia umowy przez Kyliana Mbappe wiemy niemal wszystko, ponieważ 22-latek odrzucił już kilka propozycji ze strony paryżan. Nastawienie Francuza jest bowiem jasne: chce opuścić PSG i założyć koszulkę Realu Madryt. Mbappe zrobiłby to najchętniej już teraz, ale nie chcąc iść na wojnę z obecnym pracodawcą, poczeka do zakończenia umowy w 2022 roku.
Di Campli sądzi jednak, że w tym zakresie to wicemistrzowie Francji rozdają karty. Pozostanie w Paryżu może oznaczać, że piłkarz straci miejsce w podstawowym składzie i wiele spotkań obejrzy z perspektywy ławki rezerwowych. Włoch podkreśla, że główną przesłanką jest to, iż PSG nie potrzebuje pieniędzy, a takie sytuacje traktują bardziej osobiście.
Przykład Marco Verrattiego oraz Adriena Rabiota
Agent na poparcie swojej tezy podał chociażby przykład Adriena Rabiota. W pewnym momencie pomocnik otwarcie ogłosił brak chęci do podpisania nowego kontraktu z PSG i jak wiemy, praktycznie od razu stracił miejsce w pierwszej jedenastce.
Z kolei Verratti wraz z Di Camplim kilka lat temu intensywnie pracowali nad przejściem Włocha do FC Barcelony. Operacja nie została ostatecznie sfinalizowana, a więcej na całej sprawie stracił sam zawodnik – przede wszystkim finansowo.